PUNK FORUM
Forum Punkowe

Kapele z Polski - Włochaty

janek_janusz - Sob 02 Kwi, 2011

Rotten82 napisał/a:
Conquiro napisał/a:
kiedy buntu się nie sprzedawało

nie wiem czy wiesz, ale ktoś cię okłamał :lol:

Racja. To kłamstwo. Bo i teraz sa ludzie ktorzy go nie sprzedają a wczesniej byli ludzie którzy handlowali na lewo i prawo swoim buntem. To kwestia swiadomosci i stopnia otumanienia. Im bardziej otumaniony odbiorca tym łatwiej sprzedać mu wszystko. Choćby i bunt.

Szo - Nie 03 Kwi, 2011

A odkąd koleżanka datuje sprzedanie się Włochatego, bo nie wiem w jaki sposób się odnieść do tego postu.
Rotten82 - Nie 03 Kwi, 2011

sprzedanie niesprzedanie, ale jak teksty o niejedzeniu mięsa śpiewa typ regularnie wpierdalający schabowe, to jest to dla mnie zwykły cyrk
Nikodem15 is back! - Nie 03 Kwi, 2011

Na całe szczęście ich przynajmniej nie pisał. :)

Z punkowych ploteczek: kumpel mi powiadał, że widział po koncercier Włochatego zespół w McDonaldzie. :mrgreen:

Rotten82 - Nie 03 Kwi, 2011

Nikodem15 is back! napisał/a:
kumpel mi powiadał, że widział po koncercier Włochatego zespół w McDonaldzie. :mrgreen:

a widział też słonia w karafce?

janek_janusz - Nie 03 Kwi, 2011

Nikodem15 is back! napisał/a:
Na całe szczęście ich przynajmniej nie pisał. :)

Z punkowych ploteczek: kumpel mi powiadał, że widział po koncercier Włochatego zespół w McDonaldzie. :mrgreen:

Widocznie to co nazywaja koncertem to zwykły show. Może aktorzą. Cholera ich tam wie. Ale to w sumie ich sprawa czym sie zywią. Może ktoś pamięta czy członkowie grupy odbyli służbe wojskową? Czy w ogóle oprócz słów zrobili coś w kierunku wartosci jakie promowali na pierwszych płytach? t.j. tych pacyfistycznych.

wlochatybilly - Pon 04 Kwi, 2011

Zaiste imponujące są niektóre wpisy , jeśli jako pewnik podaje się plotki że gdzieś ktoś widział , gdzieś coś słyszał , podobno coś zrobili , akcja z mc donaldem jest słaba dla mnie jak na razie wygrywa odpadający irokez Paulusowi na koncercie
Rotten82 niestety muszę ciebie zmartwić , kawałki Zjedz Dziecko i Cmentarz dla zwierząt bo pewnie te miałeś na myśli napisał i nagrał Jurek , nigdy ich nie graliśmy na koncertach , no i Jurek nie je mięsa , a o talentach aktorskich będzie się można przekonać na tym gigu :


janek_janusz - Pon 04 Kwi, 2011

Ludzie mogą sobie wyrobić zdanie po tylu latach. Prywatnie muzycy mogą nawet pracować w rzeźni, prowadzić fermy pracować w mc donaldzie czy nawet w wojsku. Oczywiście jeśli nie mieli innego wyboru np ze względów ekonomicznych lub nagłych wypadków losowych. Pod warunkiem że nie chca na tym skończyć. Wszystko przecież opiera sie na drodze i jej kierunku. Co za tym idzie ten co kieruje sie świadomie konkretnym swiatopogladem np anarchistycznym bedzie swoim życiem podkładal nogi zawłaszczaniu wolności wyboru i działania przez administracje państwową. Dlatego choćby spytałem o stosunek do służby wojskowej na zasadach jakie zastali "Wlochaci". Dla mnie np działania armii od czasu udziału w niekończacej sie "wojnie z teroryzmem" całkowicie ja dyskwalifikują jako pracodawcę lub partnera handlowego.

Jeśli ktoś robi rzeczy dla niego samego moralnie wątpliwe z wygody (bo dadzą mi spokój, nie nachodzę sie, zarobie więcej itd) to taka postawa wystarczy żeby zapalić takiej osobie red light.

Szo - Wto 05 Kwi, 2011

Włochaty w MC donaldzie + odpadający irokez to punkowa "miejska legenda" z gatunku kolega kolegi słyszał/widział - po raz pierwszy usłyszałem ją w 2003 r.

Cytat:
Prywatnie muzycy mogą nawet pracować w rzeźni, prowadzić fermy pracować w mc donaldzie czy nawet w wojsku.


Ale trzymajmy się jakiś granic. Anarchiści mówią o "alternatywie" więc i sami powinni umieć ją znaleźć. Nie wiem gdzie pracują muzycy Włochatego, mówię ogólnie.

Natomiast chętnie bym się dowiedział, kto z Włochatego je mięso, tak z ciekawości.

janek_janusz - Pią 08 Kwi, 2011

Szo napisał/a:


Cytat:
Prywatnie muzycy mogą nawet pracować w rzeźni, prowadzić fermy pracować w mc donaldzie czy nawet w wojsku.


Ale trzymajmy się jakiś granic. Anarchiści mówią o "alternatywie" więc i sami powinni umieć ją znaleźć.


Być może. Ale jestem w stanie stwierdzić i ten pogląd podtrzymać, że idee są jak drogowskazy lub jak kompas. Tylko wskazują kierunek. Oczywiscie niezaprzeczalny fakt, że nikt nie jest perfekcyjny nie oznaczą że po pierwszej nieudanej próbie nie można wrócić. Na tym polegaja szczere poszukiwania ze podejmuje sie próby mimo nawet licznych porażek.

Anonymous - Pią 29 Kwi, 2011

Jak dla mnie za bardzo anarcho. Nie słucham aczkolwiek szanuję. Dużo dla polskiej sceny znaczą.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group