PUNK FORUM Forum Punkowe Miłość & Seks - czego nie lubicie w sexie.. Leffmeister - Czw 02 Mar, 2006 Sprawdzałem waszą czujność. askar napisał/a: Leffmeister napisał/a: Z tego co wiem, o tym czy ktoś jest kobietą świadczą pewne cechy budowy ciała przeczytales o tym w podreczniku o wychowaniu w rodzinie? Tak. riot - Pią 03 Mar, 2006 Zuch chlopak. Szacunek ziom! burton - Pon 15 Sty, 2007 SHINTA napisał/a: DZIEWCZYNY CZY WY TEZ NIELUBICIE minety..? czego sorry ja z innej wsi nie rozumiem za bardzo Veetoo - Pon 15 Sty, 2007 kurwa burton, to wróć do tej swojej wiochy i weź się nie kompromituj bnr - Pon 15 Sty, 2007 Anonymous - Pon 15 Sty, 2007 Burton - Specjalnie dla Ciebie... Cytat: Cunnilingus inaczej mineta – metoda seksu oralnego polegająca na stymulowaniu (pieszczeniu) narządów płciowych partnerki, a zwłaszcza jej łechtaczki, za pomocą ust, a przede wszystkim języka. Partnerem aktywnym (pieszczącym) może być kobieta lub mężczyzna. U kobiet bi- oraz homoseksualnych jest to technika najczęściej prowadząca do orgazmu. Natomiast w kontaktach żeńsko-męskich badania wykazują, że częściej kobieta oczekuje tego typu pieszczot niż mężczyzna skłonny jest je dawać. Termin cunnilingus jest określeniem medycznym, jego potocznym określeniem, choć dla niektórych będącym na granicy wulgarności, jest mineta powzięty od francuskiego słowa minette (kotka). Wulgarność wyrażenia polega na tym, iż we Francji przyjęło się również nazywać tak młode i ładne dziewczęta. Odpowiednikiem cunnilingus, w którym oralnie pieszczony jest mężczyzna, jest fellatio. Natomiast pieszczoty oralne odbytu, zarówno w odniesieniu do partnera jak i partnerki, zwane są anilingus. Fin... Stanzberg - Pon 15 Sty, 2007 Świetny tekst Browarku, ale nieścisły. Cunnilingus to po łacinie łechtaczka, a fellatio - wytrysk. To terminy medyczne, w potocznym języku ich znaczenie jak widać się zmieniło. Zresztą po angielsku jest najprawdopodobniej identycznie. burton - Pon 15 Sty, 2007 Browar napisał/a: Burton - Specjalnie dla Ciebie... Od razu lepiej askar - Wto 16 Sty, 2007 jak w ogole mozna w czegos w seksie nie lubic?? bezsensu ten temat:P Anonymous - Wto 16 Sty, 2007 Stan,Kochanie ja na medycynie sie nie znam za bardzo ale dziekuje za trzymanie ręki na pulsie Stanzberg - Wto 16 Sty, 2007 Na szczęście doktor Stan czuwa obłożony podręcznikami: "O błyskotliwym sposobie wykonywania minety", "Satysfakcja oralna" - 7 tomów, bogato ilustrowanych, "Łacina w alkowie - poradnik dla początkujących", "De Fellatio Rerum" - dziełko sióstr Szarytek z XIV w., przypisywane przeoryszy Hildegardzie z klasztoru w Moguncji, i wreszcie: "Anatomia Omnia", tom XXXV pt. "Ars Amandi". bnr - Wto 16 Sty, 2007 Stanzberg napisał/a: "De Fellatio Rerum" - dziełko sióstr Szarytek z XIV w odpadlem Anonymous - Wto 16 Sty, 2007 oooo, doktor Stan ma wiele pomocy naukowych jak widze,jesli kiedys zajdzie potrzeba konsultacji to sie zglosze do Pana. Zwierz@k - Wto 16 Sty, 2007 Browar napisał/a: jesli kiedys zajdzie potrzeba konsultacji to sie zglosze do Pana. Wink Jak sie domyślam, na zajęcia stawisz sie osobiście....? nerka - Wto 16 Sty, 2007 askar napisał/a: jak w ogole mozna w czegos w seksie nie lubic?? bezsensu ten temat:P włosów <tfu_tfu_kłaczek!> Zwierz@k - Wto 16 Sty, 2007 o tak, tego nienawidze. Kurwa, jak laski moga cip nie golić ( za przeproszeniem)??? Stanzberg - Wto 16 Sty, 2007 Zwierz@k napisał/a: Browar napisał/a: jesli kiedys zajdzie potrzeba konsultacji to sie zglosze do Pana. Wink Jak sie domyślam, na zajęcia stawisz sie osobiście....? Z tym może być problem, brakuje mi asystentek, wszystkie etaty wolne. Zajęcia prowadzimy przy użyciu filmów szkoleniowych. [prezes] - Wto 16 Sty, 2007 Stanzberg napisał/a: Cunnilingus to po łacinie łechtaczka, a fellatio - wytrysk. To terminy medyczne, w potocznym języku ich znaczenie jak widać się zmieniło. Zresztą po angielsku jest najprawdopodobniej identycznie. Otóż nie. Po łacinie łechtaczka to clitoris, w języku angielskim zwykło się mawiać clit. Wytrysk zaś to ejaculatio, po angielsku ejaculation, natomiast polski termin medyczny to ejakulacja. Etymologicznie cunnilingus, to z łaciny tyle co, lizanie językiem. Pozdrawiam. burton - Śro 17 Sty, 2007 [prezes] -kurwa zmień sobie awatar Stanzberg - Śro 17 Sty, 2007 Prezes, wygląda na to, że masz rację. <zwraca honor> Moje dyplomy szlag trafił. <szlag trafia dyplomy medyczne Stanzberga> [prezes] - Śro 17 Sty, 2007 Nie dyplom czyni lekarza. Ostatnio czytałem, że w jakimś mieście zorientowano się, że ceniona przez środowisko lekarskie i pacjentów, od 8 lat pracująca w szpitalu pani doktor nie ukończyła żadnych studiów medycznych. Chyba liczy się podejście burton - grzeczniej, kurwa. Stanzberg - Śro 17 Sty, 2007 Tak naprawdę nie mam nic wspólnego z medycyną. Ale z Twoich słów wynika, że nic straconego. Anonymous - Czw 18 Sty, 2007 Stan,jak będziesz miał asystentki to dawaj cynk,wtedy się stawie osobiście,jeno co by ładne były,albo chociaż fajne . Aneta - Pią 19 Sty, 2007 proponuję zacząć od dmuchanych lal - nikt na tym nie ucierpi ) ja to nigdy nie zrobie loda - coś obrzydliwego pewnie ze śmiechu dostałabym szczękościsku ew. haft - dalej niż widzę moje usta nigdy nie będą skalane żadnym kutasem Zwierz@k - Pią 19 Sty, 2007

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group