|
PUNK FORUM Forum Punkowe |
|
Para Wino - Darek "Para Wino" Paraszczuk
Nikodem15 - Sob 13 Mar, 2004 Temat postu: Darek "Para Wino" Paraszczuk Co o nim sądzicie? Dla mnie to jest niezwykłe zjawisko na polskiej scenie rockowej.
bigi - Sob 13 Mar, 2004
ja juz sie wczesniej gdzies na jego temat wypowiadalem, lubie go :D:D drugiego takiego nie ma :)
Zwierz@k - Sob 13 Mar, 2004
nie znam, nie chce znac, a jak nie znam to nie lubie/stosunek obojettny mam... wogule to ten temat chyba zbędny jest bo o swoim idolu Nikoś pisał już tysiące razy....
bigi - Nie 14 Mar, 2004
nie jest zbedny, zobaczymy co inni maja na ten temat do powiedzenia, wiemy ze Ty go nie znasz :p :D:D
rozwal - Nie 14 Mar, 2004
to jest idiota jakich malo........
Nikodem15 - Nie 14 Mar, 2004
Zwierzakczu, ja ci radzę poznać (niekoniecznie osobiście ) Parę. Już się o nim wypowiadaliście, ale to jest temat-reaktywacja. Nie rzoumiem tych, którzy krytykują go za to, że przez niego ludziw postrzegaja punków jako pijaków i wulgarnych debili. On sam się nie uważa w żadnym stopniu za punka, nawet o tym śpiewa w jednym utworze, on po prostu robi to, co lubi i się nie szufladkuje, a jeśli jego muzyka jest umownie "punkopodobna", to nie znaczy, że on sam nalezy do tej subkultury. dla mnie jego muzyka i teksty są niepowtarzalne, jak napisał Bigi, drugiego takiego nie ma. Para po prostu idzie własną drogą i to w nim cenię, a że wielu ta droga się nie podoba, to już ich sprawa.
Z niecierpliwością czekam na reedycję Charakteropatii i na nową płytę Pary Wino pt. Ptacy.
a JAK KTOŚ NIE ZNA JEGO MUZY, TO NIECH ZERKNIE NA STRONĘ:
http://prm.pl/dywizjakot/dkwpwwdarnpz.htm
rozwal - Nie 14 Mar, 2004
mam plyte Para Wino - P.W.D.A.R.N.P.Z.S
i muza jest spoko, a debilniejszych tekstow w zyciu nie slsyzalem!!!!!
dewat - Nie 14 Mar, 2004
bohaterem mojej piosenkijest osioł
dobre jest
Nikodem15 - Nie 14 Mar, 2004
Bohaterem mojej piosenki jest osioł
Bohaterem narodu i mojej piosenki jest prezydent
Bohaterem mojej piosenki jest świnia
(to chyba jest o Wałęsie )
bigi - Nie 14 Mar, 2004
mysle ze nie mial na mysli akurat walesy, chodzilo mu po prostu o prezydenta ale moge sie mylic
Zwierz@k - Nie 14 Mar, 2004
Nikodem15 napisał/a: | Zwierzakczu(...) |
buah, nie mow do mnie kurna Zwierzaczku kapujesz clyde?
Hasta la nieviasta!
Nikodem15 - Pon 15 Mar, 2004
Zwierz@k napisał/a: | Nikodem15 napisał/a: | Zwierzakczu(...) |
buah, nie mow do mnie kurna Zwierzaczku kapujesz clyde?
Hasta la nieviasta! |
OK. Ja do ciebie powiedziałem Zwierzakczu, czyli jeszcze gorzej niż Zwierzaczku.
cykcyk - Pon 15 Mar, 2004
rozwal napisał/a: | mam plyte Para Wino - P.W.D.A.R.N.P.Z.S
i muza jest spoko, a debilniejszych tekstow w zyciu nie slsyzalem!!!!! |
To chyba Dr. Huckenbusha nie znasz...
Nikodem15 - Wto 16 Mar, 2004
a właśnie. Jak gra ten Hackenbush? Bo ja czytałem tytuły i są niezłe.
cykcyk - Wto 16 Mar, 2004
Nikodem15 napisał/a: | a właśnie. Jak gra ten Hackenbush? Bo ja czytałem tytuły i są niezłe. |
Przy jedzeniu tego sie nie da sluchac Teksty po prostu rozpierdalaja!!! Np. "A z mordy lecial syf, a z dupy zolty gnoj..." albo "Palcem sobie wytre dupe a potem palec wyssam se".
Ogolnie pijacki, popeliniarski rock z tekstami wrecz nieziemskimi. Skondensowane elementy wiochy, tandety, chamstwa i popeliny w najpiekniejszej postaci. Polecam goraco!
"A teraz spierdalaj, daj spokoj mi..."
Nikodem15 - Wto 16 Mar, 2004
Hehe to Para przy Hackenbushu wydaje się być całkiem przyzwoity, kulturalny i ambitny.
bigi - Wto 16 Mar, 2004
o to moze pouczymy sie od niego kultury ? ja jestem za
Nikodem15 - Wto 16 Mar, 2004
Wydaje mi się, że były 2 zespoły o nazwie Dr Hackenbush (albo jeden był Dr Hakenbush). Może mi ktoś to wyjaśnić. Jeden chyba zaczynał jeszcze w latach 70 i grał w nim niejaki "Zmora" i to był rock, a drugi zespół to ten wulgarno-pijacki od płyty "Czarna ziemia". Jak to jest z tymi Hackenbushami???
cykcyk - Śro 17 Mar, 2004
Nikodem zaskakujesz mnie widza muzyczna, tak trzymac
Fakt, byly dwa zespoly o tej samej nazwie. Pierwszy: Dr. Hackenbush swojego czasu konkurowal na listach przebojow z Kombi i Lombardem. Ten drugi natomiast, pisany prez "u" stal sie ewenementem na polskiej scenie. Zmora i William Cox byli liderami zarowno tego pierwszego, jak i drugiego wcielenia zespolu.
Nikodem15 - Śro 17 Mar, 2004
Czyli w tym zespole tockowym konkurującym z Kombi i w tym pijacko-chamsko-meliniarskim grał jeden człowiek. Niezwykłe!
Aha, przecież Dr Hackenbush zawsze pisze się przez "u", chyba chodziło ci o to, że jeden był Hakenbush.
cykcyk - Śro 17 Mar, 2004
Najpierw byl Dr. Hackenbush. Konkurowali z Kombi itd. Zespol po pewnym czasie zawiesil dzialalnosc. Jego liderzy- Zmora i Wiliam Cox nagrali pare pijackich, chamskich utworow pod nazwa Fred Standart & William Cox. Publicznosc namowila ich by owe piosenki byly sygnowane stara nazwa. Zmienila sie tylko jedna literka- z "a" na "u". No i powstal Dr. Huckenbush Przejzysciej nie potrafie tego wytlumaczyc Wiec zarowno pierwszy zespol , jak i drugi mial tych samych liderow- Zmore i Coxa.
Nikodem15 - Czw 18 Mar, 2004
Aha, już kapuję. Hm, chyba czas już wrócić do właściwego tematu rozmowy.
kubA - Wto 30 Mar, 2004
ja slyszalem pare piosenek i jakos nie bardzo przypadly do gustu(wole anarcho...) ale słyszałem od qmpla plote, ze para wino zmarł z przepicia ale z tego co piszecie to wnioskuje, ze niezle sie 3ma
Jebak Leśny - Śro 31 Mar, 2004
Sorry, mogłby mi ktoś przybliżyć jak wyglądaly kontakty Paraszczuka z Sedesem i dlaczego napisal on piosenke "Sram na Sedes"? Czyzby jakas klotnia:)?
kubA - Śro 31 Mar, 2004
a zyje???
|
|