Blekit - Śro 19 Paź, 2005 Temat postu: Quentin Tarantino Jeśli o mnie chodzi, ON jest BOGIEM kocham jego filmy (ale brew pozorom nie masturbuję się oglądając je) - genialne dialogi, genialne zdjęcia, genialna galeria genialnych postaci, genialny humor, genialna przemoc, genialna muzyka no GENIUSZ po prostu wg mnie, reżyser numero uno, lepszego nie było i nie ma i nie wierzę, aby kiedykolwiek pojawił się ktoś lepszy co do ankiety - jak widać, są tam filmy nie tylko te, które Tarantino wyreżyserował, ale również te, do których napisał scenariusz, bo - jak wiadomo - scenariusz wazna sprawa (hehe) i dzięki niemu wlasnie te filmy w pełni zasługują na miano tarantinowskich, mają to COŚ, co można nazwać - hmm - klimatem tarantinowskim no i jest też film 4 pokoje, chociaż Quentin tylko jedną nowelkę zrobił, no ale ja właśnie ją tutaj mam na myśli, niekoniecznie całość jesli o mnie chodzi, to najmniej podobał mi sie Natural Born Killers (co nie zmienia faktu, ze jest bardzo dobry), a z wyborem najlepszego mam spory problem i wlasciwie nie jestem w stanie wybrac, ALE głosuję na Wściekłe Psy - a to ze względu na sentyment, bo właśnie po tym filmie zakochałem się w "zabawie z kinem made by Tarantino" PS: w planach są 3 (TRZY !!!!!!) nastepne jego filmy - Inglorious Bastards (spaghetti western w czasach II Wojny Światowej !!!!!!), Grind House (horror - !!! - kręcony wspólnie ze starym dobrym Robertem Rodriguezem) oraz nastepny po Kill Billu film kung fu karate iihaaa, którego tytuł nie jest jeszcze znany, a nie chodzi tu wcale o zapowiadany na za kilkanaście lat Kill Billl Vol.3 enjoy 
bnr - Śro 19 Paź, 2005 oddalem glos na urodzonych mordercow, bo to mi wypada choc w glebi serca tkwi we mnie przekonanie ze pulp fiction wcale nie jest gorsze bo przeciez jak juz mordowac to tylko z klasa 
Blekit - Śro 19 Paź, 2005 i to jest jedna z tych rzeczy, za które kocham jego filmy - morderstwa z klasą  
volodia - Śro 19 Paź, 2005 Pulp fiction chociaz wszytskich z ww. wymienionych nie widziałem 
Łajek - Śro 19 Paź, 2005 Przestancie z tym Kill Billem 
Dwojke to z ciekawosci bym tylko obejrzal. Blekit - Śro 19 Paź, 2005
a to niby czemu? ;>
dwójka jest lepsza od jedynki
Łajek - Śro 19 Paź, 2005
Panna mnie naklonila to obejrzalem jedynke - zdecydowanie bez rewelacji. Nie pociaga mnie takie kino. Jesli dwojka lepsza to moze sie skusze... Blekit - Śro 19 Paź, 2005
czyli jakie? Łajek - Śro 19 Paź, 2005
srakie kurwa, kino bambino nie lap mnie za slowka. Takie zbyt SF, miecze jakies, mordy, zemsty.
Tylko mi kurwa nie pisz, ze jestem tepy i nie rozumiem przekazu tego iscie inteligentnego filmu akcji
No nie wszedl mi i basta. Blekit - Śro 19 Paź, 2005 nie napisze ci, ze jesteś tępy i nie rozumiesz przekazu tego iście inteligentnego filmu
no i luz, kwestia gustu - wiadomo miałem tylko nadzieję na dyskusję, nie zamierzałem się czepiać czy coś
Jules Winnfield - Śro 19 Paź, 2005 mi się dwójka mniej podobała od jedynki. a z filmów Pulp Fiction, choć wszystkie są zajebiste i zdecydowanie ulubiony reżyser/scenarzysta a i ok aktor
Pulp Fiction idzie jako nr. 1. za klimat i muzę(surf!), lepszego i bardziej klimatycznego, wywołującego taki specyficzny nastrój u mnie i nie wiem... tęsknotę? filmu nie będzie...
spaghetti western w realiach IIWŚ się zapowiada świetnie!
jeszcze ponoć miał być film Vega brothers(o wiadomo których Vegach), ale nie wiem jak z nim Łajek - Śro 19 Paź, 2005
To trzeba bylo tak od razu. Myslalem, ze mi podchwytliwe pytania zadajesz
Niektore te filmy dawno ogladalem, z racji czasu ich nakrecenia (Pulp Fiction, Natural Born Killers), ale zapadly w pamiec, co wiaze sie z tym, iz cos w nich jets Cztery POkoje mimo ze film ma juz dekade, obejrzalem niedawno, a przynajmniej mi sie wydaje tak, ze go skonczylem, ale nie pamietam...
Wsciekle Psy? O czym to? Czy nie da sie sprecyzowac? Od zmierzchu do Switu - analogicznie do 4 Pokoi. A Prawdziwy Romans? Panie fanie tarantinowski odpowiadac na me pytania
obejrzalem , ogladalem, ogladne, obejrze, sie obejrzy, ogladnie, kurwa juz sie gubie jak sie mowi
Nie ma jakiegos trafnego zamiennika? moze zapoznac sie?
Blekit - Śro 19 Paź, 2005 a co do Vega Brothers, to jakiś hiszpański fan napisał ów scenariusz (widziałem go nawet gdzieś w necie, ale nie czytałem, bo ... po hiszpańsku hehe) sam Tarantino, z tego co wiem na podstawie przeczytanych z nim wywiadów, raczej niechętnie podchodzi do takich pomysłów (w sensie - niechętnie do ich realizacji), chociaż wyjątkiem ma być Kill Bill Vol.3, no ale to już zupełnie inna sprawa Łajek - Śro 19 Paź, 2005 Ja ide spac, a dla was mam na dobranoc rebus jebus
bardzo inteligentny oczywiscie
inicjały rezysera o ktorym ten temat jest + AS  
Blekit - Śro 19 Paź, 2005
dramat gangsterski - rabunek, który przez "zdrajcę" prowadzi do krwawej tragedii to tak w skrócie debiut Tarantino, który z miejsca został okrzyknięty geniuszem po jego premierze
Tarantino napisał dawno temu scenariusz pt. "On The Road", który to był bardzo długi i w związku z czym miał problem ze sprzedaniem go (a chciał go sprzedać, aby zarobić pieniądzę na realizację Wściekłych psów) a więc podzielił ów scenariusz na dwie części, z których powstały dwie osobne historie - Prawdziwy romans i Urodzeni mordercy takie krwawe love story z duchem (sic!) Elvisa Presleya i walizką pełną kokainy za pół mln $ daj znać jeśli chcesz wiedzieć więcej Blekit - Śro 19 Paź, 2005
 jesteś złym człowiekiem, nienawidzę cię 
Łajek - Śro 19 Paź, 2005
Ja to bym chcial wiedziec czy masz te filmy na plytach i czy chcesz mi wyslac?
Wsciekle Psy - mysle, ze warto sie zapoznac. Prawdziwy Romans tez bym chetnie obejrzal? ogladnal? ... no zobaczyl
A Jackie Brown? Mam nadzieje, ze nie biografia...(nie lubie) Blekit - Śro 19 Paź, 2005 mam te filmy na plytkach, ale wiesz, jestem leniem i w ogóle
Jackie Brown to bardzo zgrabnie "wykombinowana" intryga kryminalna, tytułowa bohaterka to stewardessa (jak to sie pisze?) przewozaca pewien towar hehe dla pewnego handlarza bronią i trafia bidula na FBI ... żeby nie psuć ewentualnej zabawy, napisze jesdzcze tylko tyle, ze panna jest cholernie sprytna i dobra w robieniu ludzi w chuja akcja toczy się powoli i leniwie, ale film zdecydowanie nie przynudza, największa zabawa jest przy dialogach, których jest naprawde sporo, a które są oczywiscie genialne wg mnie to najlepszy film Tarantino, jesli chodzi o dialogi po prostu mistrzostwo Xiao Mei - Czw 20 Paź, 2005 trudno sie zdecydowac...wybor naprawde nie jest latwy, kazdy z tych filmow jest dobry i ma w sobie cos ale niech bedzie : PULP FICTION! i'm lovin' it majKel - Czw 20 Paź, 2005 Temat postu: Re: Quentin Tarantino
riot - Czw 20 Paź, 2005 koles jest mistrzem
siwa - Czw 20 Paź, 2005 urodzeni mordercy moim skromnym zdaniem najlepszy film
gooy - Czw 20 Paź, 2005 zdecydowanie natural born killers co nie znaczy ze inne sa kiepskie, bo tez swietne (pzrynajmniej te z nich ktore widzialem )
michass - Czw 20 Paź, 2005 "Urodzonych morderców" nakręcił Oliver Stone, a nie Quentin... Łajek - Czw 20 Paź, 2005 MI sie podobaja bardziej "Urodzeni MOrdercy" niz "Natural Born Killers"
|
