PUNK FORUM
Forum Punkowe

Na każdy temat, nic o punku... - Ulubione WINO

SilesiaAttack79 - Czw 05 Maj, 2005

Yogurth napisał/a:
a jeśli chodzi o najwiekszą moc, to żyto
wino z żyta to chyba wódka czy sie myla :wink: :wink:
dagda - Śro 18 Maj, 2005

Yogurth napisał/a:
...a na jesieni z głogu (dużo roboty przy tym, ale wykwintne wino),...
Może mógłbyś tak nieoświeconą koleżankę oświecić jak je się robi?
Łajek - Śro 18 Maj, 2005

www.wino.art.pl polecam ta strone, mozna wszystkiego sie dowiedziec. Jedno wino mi w zyciu tylko nie wyszlo - pomaranczowo-bananowo-mandarynkowe... bylo dobre, ale sie psulo, znowu bylo dobre i tak w kol;ko, az wreszcie nie dalo sie pic... Chyba jeszcze za wysokie progi na moje nogi ;) A wino z mlecza to by mozna bylo zrobic, wszak dostepny mlecz teraz wszedzie naokolo, ja niedlugo nastawiam z porzeczek. Polecam tez z rodzynek samych, bardzo dobre :) takie 13-15 % daje w czajnik.

Na pochybel monopolowi panstwowemu :!: :)

bigi - Śro 18 Maj, 2005

ja zepsulem wino z pomaranczy, tzn wypillem ale bylo oblesne
:D :D:D ale skoro nie ma sie nic pod reka to i to daje rade :)

Arbuz - Śro 18 Maj, 2005

wina to syf - ruskie szampanoje rzadza 8)
siwa - Śro 18 Maj, 2005

To wczesniej to byłam ja
A mije ulubione to nalewki Agropol i Komandos i wino wiśniowe w wykonaniu mojego kolegi :D

Arbuz - Śro 18 Maj, 2005

syf syf syf :D ale w milym towarzystwie wszystko da sie wypic 8)
Maciek - Śro 18 Maj, 2005

Cytat:
yf syf syf ale w milym towarzystwie wszystko da sie wypic

ja tam wypije wszytsko nawet bez miłego towarzystwa :D

dagda - Śro 18 Maj, 2005

Maciek napisał/a:

ja tam wypije wszytsko nawet bez miłego towarzystwa :D


Jaki jest sens picia samemu? jak się urżniesz sam to nawet nie masz się z kogo pośmiać. :)

Arbuz - Śro 18 Maj, 2005

pewnie chodzilo mu ze w towarzystwie ale niekoniecznie milym....tylko ze jak zwykle nie umie sie wyslowic ciul :P
Maciek - Śro 18 Maj, 2005

dagda:fakt picie to lustra to nie wesoła sprawa.
Arbuz:Tak, chodziło mi o picie wszytskiego również w twoim nie miłym towarzystwie.śmierdzisz.
:wink:

Arbuz - Śro 18 Maj, 2005

Maciek: jak mam nie smierdziec, przeciez wtedy mi legitke zabiora.....a pozatym to















SSIJ :!:

Maciek - Śro 18 Maj, 2005

Wujek Cięta Riposta mówi:spierdalaj :)
A co do win,polecam drink Turboptyś
-1część wody gazowanej
-3części wina
Lepiej klepie :D

dagda - Śro 18 Maj, 2005

Yogurth jak zwykle życie mi ratujesz, :) Coś czuje że z taką wiedzą mógłbyś otworzyć własną wytwórnie winka, jakbys potrzebował wspólniczki, pamiętaj o mnie :wink:
Arbuz - Śro 18 Maj, 2005

a degustatora - o mnie :wink:
dagda - Śro 18 Maj, 2005

Po co degustator? Bądź raczej magazynierem czy coś takiego, będziesz miał nieograniczony dostęp do trunku :D
dagda - Śro 18 Maj, 2005

W takim razie jak z tego mojego "eksperymentu" coś wyjdzie, jesteś zaproszony na degustacje :)
dagda - Śro 18 Maj, 2005

Z tym akurat nie powinno być problemu, bo winko do czasu osiągniecia odpowiedniego wieku będzie stało na strychu, a że leń ze mnie to znając życie szybciej do sklepu (albo do sąsaida) po piwo skocze niż na strych wejde :)
Łajek - Czw 19 Maj, 2005

Yogurth napisał/a:
dagda napisał/a:
bo winko do czasu osiągniecia odpowiedniego wieku będzie stało na strychu

winko się trzyma w piwniczce, a nie na strychu :wink:

W piwniczce jesli ciepla... Ja czesto w kuchni trzymam baniaki :P Lubie sluchac jak moje "dzieci" "mowia" do mnie :D

Łajek - Czw 19 Maj, 2005

Yogurth napisał/a:
Łajek napisał/a:
Lubie sluchac jak moje "dzieci" "mowia" do mnie

Ja też, szególnie jak gada cała gromadka :wink:

Jo na zmiane jeden przez drugiego "bul bul bulbul" :D

siwa - Czw 19 Maj, 2005

Chyba skorzystam z wczesniej podanego przepisu i zajme sie produkcja :D wkoncu nie bede sie martwic o brak trunku :P
dagda - Czw 19 Maj, 2005

Yogurth napisał/a:

winko się trzyma w piwniczce, a nie na strychu :wink:


Tyle że u mnie na strychu jest cieplej niż w piwniczce, to po pierwsze, a po drugie gdyby stało gdzie indziej to długo by nie postało :wink:

Ale biedne "niedojrzałe" dziecie zostawmy w spokoju, niech sobie dojrzewają. Jutro degustacja 14 letniego wina produkcji mojego tatusia :D Rodzice to czasami fajni ludzie :wink:

bigi - Czw 19 Maj, 2005

dagda napisał/a:

Ale biedne "niedojrzałe" dziecie zostawmy w spokoju, niech sobie dojrzewają. Jutro degustacja 14 letniego wina produkcji mojego tatusia :D Rodzice to czasami fajni ludzie :wink:


powiedz po prostu ze o nim zapomnieli :)

dagda - Sob 21 Maj, 2005

Zapomnieli czy nie, faktem jest to że tego winka juz nie ma, :cry: Ale było dobre :)
kiełBacha - Śro 01 Cze, 2005

ulubione wino??

komandos i patykiem pisane z ostrowina

oba biale, koniecznie


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group