PUNK FORUM
Forum Punkowe

Sport - Jakie sport uprawiacie ??

Aneta - Pią 23 Lut, 2007

Stanzberg napisał/a:


I nie wiem, jak zrobić, żeby kły wyrosły. I takie wąsy długie.


wąsów to ja nie mam i mieć nie chcę :lol:
ale morsem mogłabym być ;)

alfa - Pią 04 Maj, 2007

aikido ostatnio :lol: , na niedzielnym koncercie poznalam fajnego kolesia fana aikido i jak sie potem styknęłiśmy w innej knajpie, to on nie wytrzymał i do mnie ...zrób mi jakąś dżwignię proszę...he he śmiesznie było

http://alfa8.bloog.pl

Nieja - Pią 04 Maj, 2007

A opisałaś już na blogu, że jak zrobiłaś fajnemu kolesiowi dżwignie, to nie było chuja we wsi? :wink:
Marguz - Pią 04 Maj, 2007

alfa napisał/a:
na niedzielnym koncercie poznalam fajnego kolesia fana aikido

fan aikido powiadasz?

alfa - Pią 04 Maj, 2007

no i tacy się zdarzają na koncertach punkowych, ale on w sumie z obsługi był, a na blogu nie piszę wszystkiego przecież, bo to by nudne było, zresztą za dużo czasu to opisywać 8) . wykręciłam mu rękę, a on postawił mi drinka, nie pytając nawet czy chcę he he. drugi raz w życiu facet, którego nie znam coś mi postawił. Ten pierwszy raz to jak zaśpiewałam jednemu gościowi kawałek Klausa Mitwocha to wpadł w taką euforię, że po browary poleciał, też mnie nie pytając co ja na to :lol: . spytałam skąd mnie zna, bo ja go nie kojarzyłam, no i powiedziałm mi...no przecież chodzisz na koncerty, he he
Xiao Mei - Pią 04 Maj, 2007

A ja na ten przykład umiem szpagat zrobic 8) ale obawiam sie ze tylko po pijaku :lol:
alfa - Pią 04 Maj, 2007

o to nieźle rozciągniety jesteś. U nas szpagat robi tylko sensei, trzeba by codziennie ćwiczyć pewnie, a mi się w domu nie chce, taka jest prawda. 8) Ćwiczę dwa razy w tygodniu, w domu już nie, bo mam ciekawsze rzeczy do robienia 8)

http://alfa8.bloog.pl

Marguz - Pią 04 Maj, 2007

Xiao Mei napisał/a:
A ja na ten przykład umiem szpagat zrobic Cool ale obawiam sie ze tylko po pijaku Laughing

poznałem kiedyś typa który tylko po pijaku umiał robić salta ze spodniami i majtami opuszczonymi do kostek

Anonymous - Sob 05 Maj, 2007

moim ulubionym sportem jest alkoholizacja.
Stanzberg - Sob 05 Maj, 2007

suicide punk napisał/a:
moim ulubionym sportem jest alkoholizacja.


Tak, ale trzeba wspomagać treningi nikotynizacją, inaczej się nie da. :faja:

xkrzysiekx - Sob 05 Maj, 2007

Stanzberg napisał/a:
Tak, ale trzeba wspomagać treningi nikotynizacją, inaczej się nie da.

znam takich co wybieraja tylko jeden rodzaj sportu <i zazwyczaj mogą równac się w wynikach z Najtem ;>

Anonymous - Sob 05 Maj, 2007

Stanzberg napisał/a:
Tak, ale trzeba wspomagać treningi nikotynizacją, inaczej się nie da. :faja:


da 8) od dluzszego czas juz nawet kompletnie napruty odmawiam szlugow chociaz czasem mi sie zdarzalo ulec presji otoczenia. fajki to syf, jesli juz ma byc tyton - tylko tabaka.

Stanzberg - Sob 05 Maj, 2007

suicide punk napisał/a:
fajki to syf.

Toteż ja jaram głównie skręty z tytoniu.
:wink:

kakaowaka - Nie 06 Maj, 2007

sex
Zwierz@k - Śro 09 Maj, 2007

wnioskując po niku - analny?
mikus - Wto 15 Maj, 2007

nie gadaj nawet z nia.

dawaj biesz pidżamSSe i dawaj w zoche jedziemy.

czekierapol!

bnr - Wto 15 Maj, 2007

Xiao Mei napisał/a:
A ja na ten przykład umiem szpagat zrobic

Tez kiedys umialem, w ogole pomimo wagi calkiem gibki jestem, tak np. na luzie zaloze noge za glowe, powaga.

A sportow zadnych aktualnie nie uprawiam, nieregularnie chodze na silownie, wiec to sie nie liczy. W przyszlym roku planuje sie za cos zabrac (taaa).

Zwierz@k - Wto 15 Maj, 2007

mikus napisał/a:
dawaj biesz pidżamSSe i dawaj w zoche jedziemy.


po 21 maja otwieramy sezon zośkowo-rowerowy.

Aneta - Śro 16 Maj, 2007

bnr napisał/a:
np. na luzie zaloze noge za glowe, powaga


żeby to jeszcze była dyscyplina olimpijska :o

mikus - Śro 16 Maj, 2007

luSS Panie Zwierzak.
jessepunk - Czw 12 Lip, 2007

trenowałem 5 lat judo z pewnymy mały sukcesmi w rejonie, alekontuzja kolana mnie wykluczyła.
karta666 - Pon 23 Lip, 2007

rower, biegi, fitness, kiedys taniec towarzyski dosc dlugo :D
Dev - Czw 11 Paź, 2007

mam pytanie do narciarzy. sezon się powoli zbliża na narty, ja w życiu tego cholerstwa na nogach nie miałam. muszę jednakże nauczyć się jeździć do lutego, bo jak będę dobrze jeździć to zabiorę się z ekipą na sponsorowaną wycieczkę do niemiec do bergencośtam na stoki. nauczę się w dwa tyg? :mrgreen:
mi się to takie trudne nie wydaje, jak długo uczyliście się by w miare jeździć i pokonywać co większe górki?

mnie to nie rajcuje, ale do szwabii to bym chętnie pojechała 8)

TS - Sob 13 Paź, 2007

Biegam czasem do autobusu i kibicuje na meczu ( bez kitu, napięcie nerwowe jest takie że trzeba się powstrzymywać by nie rozjebać czegoś)
Norma-Jean - Wto 23 Paź, 2007

totalnie mnie pochłania siatkówka

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group