PUNK FORUM
Forum Punkowe

Punk - Lumpeks w warszawie

envere - Nie 07 Kwi, 2013
Temat postu: Lumpeks w warszawie
Znacie moze jakiegos lumpa w warszawie, gdzie mozna znalesc sporo punkowo-podobnych ciuchow, glownie o spodnie mi chodzi?
I druga sprawa. Slyszalem, ze sporo z punkow chodzi w damskich rurkach i jest dobrze. Jakby posiadacze owych spodni mogli sie wypowiedziec, czy rzeczywiscie da sie w takich chodzic i jaj za bardzo nie obcieraja.

skunx - Nie 07 Kwi, 2013

nie ma takiego lumpa gdzie znajdziesz ciuchy punkowo-podobne, wszędzie masz prawie to samo. Nie noś rurek nie bądź pedał.
Rotten82 - Nie 07 Kwi, 2013

ja chodze w rurkach i nie czuje sie pedalem, wrecz przeciwnie, jak widze inny rodzaj spodni to stwierdzam, ze sa pedalskie, a nie ma nic bardziej frajerskiego niz bojowki wpuszczone w glany.
co do lumpow to tak jak skunx napisal, chcesz cos fajnego to musisz chodzic i szukac

Stanzberg - Nie 07 Kwi, 2013

Właściciele lumpeksów nie sortują ciuchów na "punkowe" i "niepunkowe". :)
Poza tym punk to nie moda, w odpowiednich okolicznościach i w garniturze będziesz wyglądać punkowo.

Do dziś nie wiem co to są rurki, ale jeśli zwężane spodnie, to mam kilka par. :lol:

envere - Nie 07 Kwi, 2013

Co do rurek juz postanowilem, pedalem nie jestem, a to co inni sobie beda myslec mam gleboko w rzyci. Wazne, ze dziewczyna wie, ze wole ją niz kolegow. :razz:
A jak wkoncu jest z tymi damskimi rurkami na meskich nogach (i genitaliach)?

BadMotherfucker - Nie 07 Kwi, 2013

To co określamy jako "damskie rurki" to często spodnie unisex.

Męskich kraciaków na bank nie znajdziesz bo ostatnie produkowane pary są z okolic lat 90' - '00 (no chyba ze masz farta do lumpeksów)
Jeśli nie odpowiada Ci noszenie "damskich" spodni to kup materiał i idź do dobrego krawca :razz:

MłodaDezerterka - Nie 07 Kwi, 2013

Cytat:
to kup materiał i idź do dobrego krawca

Tą opcję wybrałam ja zamówiłam materiał Tartan(z angielskiego nic innego jak szkocka krata) zamówiłam wówczas 2 m materiału (z tego co pamiętam za 1 m 20 zł).A że DIY to nie moja działka (dwie lewe ręce do zrobienia najłatwiejszej pracy plastycznej ) zapłaciłam 50 zł i mam wymarzone spodnie za drugie 50 szkocką spódniczkę(damską :mrgreen: ) :bananik:
Wyszłam na przystępną cenę jak na standardy internetowych punko ciuchów. :lol:

książe - Śro 10 Kwi, 2013

Krwawica księcia to były damskie gatki :P
wajch - Śro 10 Kwi, 2013

MłodaDezerterka napisał/a:
Cytat:
to kup materiał i idź do dobrego krawca

Tą opcję wybrałam ja zamówiłam materiał Tartan(z angielskiego nic innego jak szkocka krata) zamówiłam wówczas 2 m materiału (z tego co pamiętam za 1 m 20 zł).A że DIY to nie moja działka (dwie lewe ręce do zrobienia najłatwiejszej pracy plastycznej ) zapłaciłam 50 zł i mam wymarzone spodnie za drugie 50 szkocką spódniczkę(damską :mrgreen: ) :bananik:
Wyszłam na przystępną cenę jak na standardy internetowych punko ciuchów. :lol:


ja na jakiś allegrach za 20zł miałem z przesyłką spodnie. Ostatnio dziewczyna mnie zaciągnęła na jakieś babskie wymiany ciuchów i przytuliłem fajną kamizelkę jeansową, może katankę się zrobi, albo zostawię na lepsze lata (brzucho się po zimie nie mieści :lol: ) i jakieś spodnie w kratkę, za frajer. A co do lumpów to pod warszawą jest lepiej, tutaj żaden hipster nie wykupi kraciaków, co zajrzę to jakiś lonsdale wpadnie albo fred perry.

MłodaDezerterka - Czw 11 Kwi, 2013

Wajch wow! a ja szukam wszystkich tych łachów które wymieniłeś i za cholerę niczego nie udało mi się wytropić.Kiedy i gdzie bym nie poszła nie mają nic raz trafiłam na bluzę z Lonsdale dla małego szkraba. :razz:
Widać miasto stołeczne i okolice lepiej zaopatrzone od miasta okupowanego rok w rok przez pielgrzymów :hmm:
Pewnie masz więcej szczęścia albo ja nie umiem polować na ciuchy(cwane bestie :mrgreen: )Może przy następnych wycieczkach na lumpexowe safari uzbroję się w lornetkę i muszkiet. :bejzbol:

Rotten82 - Czw 11 Kwi, 2013

W czestochowie znalazlem od cholery ciuchow freda perrego, bena shermana, czy tam lonsdala. Robilem sobie czasem tourne po lumpach zamiast isc do szkoly. W dniu dzisiejszym 90% odwiedzanych przeze mnie wtedy lumpow juz nie istnieje, ale chociazby na welnopolu(na pelcerach)jest joltex czy jakos tak. niegdys to stalo w polnamie kolo marcpolu na 1000leciu, tam trzeba bylo sporo pogrzebac zeby cos znalezc, ale tam znalazlem swoja pierwsza harringtonke, w ktorej latalem przez hmmm ... chyba 7 lat.
qwerek - Czw 09 Kwi, 2015

najlepszy lumpek jaki znam to Werona mają tam wysokiej jakości odzież używana

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group