MACKOddz - Wto 29 Lis, 2011 Temat postu: Wasze miasta(dzielnice) Z opowiadań mojego kuzyna słyszałem że w moim miescie kiedyś(ponad 10 lat temu) były 2 dzielnice punków i skinów, nie dało sie swobodnie chodzic po calym miescie bo za to ze miszkałes gdzie indziej mogłes zostać pobity często zdarzało sie ze grupa osób przychodziła na inna dzilnice i biła pojedyńcze osoby a wtedy wszyscy łapali za bejsbole i łańcuchy i szli pomagąc kolegom czy u was też tak było czy to moje miasto było inne Opisujce tez swoje przygody ze skinami (jak chcecie) sXe HC - Wto 29 Lis, 2011 
kawkader - Wto 29 Lis, 2011 U mnie w mieście bitwę prowadzą kibice Apatora (klub żużlowy) i Elany (klub piłkarski)  . Słyszałem kiedyś, że na tej dzielnicy panują Ci, a na tamtej inni, choć chyba nikt nie wie do końca jak to jest.
suchy693 - Wto 29 Lis, 2011 U mnie tylko bili się w sklepie mięsnym o................mięso i inne wedliny ale to nie byli ani skini ani panki  
sXe HC - Wto 29 Lis, 2011
to u Was maja coś takiego???
suchy693 - Wto 29 Lis, 2011 Nawet sklepy z żywnością wegetariańską są a co u was braki w zaopatrzeniu mięsnym też 
sXe HC - Wto 29 Lis, 2011
Ludziom to juz sie w dupie przewraca! My tu głodujemy a oni mięsa nie chca jesc 
suchy693 - Wto 29 Lis, 2011 Ale za to wpieprzaja slimaki,małże,przepiórcze jajka itp to jest schiza dopiero 
Marchin - Wto 29 Lis, 2011 Nasze Miasta Oi! A co do samego tematu to nie słyszałem o czymś takim jak dzielnice panków czy skinów we Wrocławiu. Jest za to u nas osiedle cyganów - Brochów. wajch - Wto 29 Lis, 2011 U mnie to jest dzielnica, ale dresów. Tam jest tak chyba od zawsze. Raz przejeżdżałem to dresiki okładały jakiś samochód sztachetami
k_u_dlaty - Śro 30 Lis, 2011 u mnie to jest takie wielkie 'miasto' i taką mamy różnorodność, że parę dresików i kilku odmieńców (nie pedałów) się znajdzie  
Zwierz@k - Śro 30 Lis, 2011 u mnie ponoć też kiedyś było tak, że był jeden kwadrat zamieszkany w dużej mierze przez łysych. Ale nie wiem czy zdarzały się takie wojny gangów rodem z nju jork siti opisane przez autora tematu. I szczerze w to wątpie. Marguz - Czw 01 Gru, 2011 Ano był kiedyś placyk skinheadów w jednej dzielnicy, toczyły się bójki pewno jak wszędzie, ale tak jak Zwierzak napisał, wojny gangów - hehe... no way Rotten82 - Czw 01 Gru, 2011 u nas była miejscówka, gdzie się panki zbierały i czasem naziole robili naloty, choć z mizernym skutkiem. później wprowadzono tam prohibicję i nikomu się nie chciało latać 200 metrów dalej do sklepu, panki przestały tam przychodzić, później większość z nich przestała pankować i pankrok w częstochowie umarł ;] sXe HC - Czw 01 Gru, 2011
Świeć Panie nad jego Dupą 
Dzemu - Czw 01 Gru, 2011 U mnie to hmmm dzielnic nie ma  Czy ktos ma pojecie gdzie jest i jaka dziura jest Żuromin ;/
suchy693 - Czw 01 Gru, 2011
Konan - Czw 01 Gru, 2011 ja mieszkam w największym zadupiu, nie ma to tamto tu o skinach nawet nie słyszeli, a mnie mają za sataniste 
Rotten82 - Pią 02 Gru, 2011
chodziłem do klasy z typem z żuromina i z tego co opowiadał, to swego czasu dość sporo było tam punków i metali. nawet byłem tam u was kiedyś Artex - Pią 02 Gru, 2011 W Łodzi ciężko jest spotkać Skina, a jeszcze gorzej Punka (ja jestem połączeniem  )
Nie wiem czy kiedyś byli tu Skini, bo długo w Łodzi nie mieszkałem. Ale myśl,ę że wszystko da się nadrobić ;> Pozdrowienia dla Oi!owców z Łodzi i z całej Polski
Punk's & Skins suchy693 - Pią 02 Gru, 2011
Artex - Nie 04 Gru, 2011 A Oi! ?
kawkader - Nie 04 Gru, 2011
Nie skumałeś stary, ale przywykniesz.
Artex - Nie 04 Gru, 2011 Yyy? ;D Możesz mi wytłumaczyć? ;D kawkader - Nie 04 Gru, 2011 Krótko mówiąc, padłeś ofiarą wszechobecnej tutaj ironii.
|
