PUNK FORUM
Forum Punkowe

Na każdy temat, nic o punku... - Temat o wszystkim... 2

Artex - Czw 08 Mar, 2012

nazik napisał/a:
Artex, usuń to z podpisu bo w przeciwnym razie ja usunę.



Pasi...? ;s

Dzemu - Pią 09 Mar, 2012

Artex napisał/a:
nazik napisał/a:
Artex, usuń to z podpisu bo w przeciwnym razie ja usunę.



Pasi...? ;s


Mi pasi bardzo, uwazam, ze nazikowi rowniez ;)

Konan - Pią 09 Mar, 2012

Artex, avatar chujowy :mrgreen:
Artex - Pią 09 Mar, 2012

Konan, też mi się podoba :punk:
Dzemu - Sob 10 Mar, 2012

Konan, twoj hujowy, zielska nie lubisz?
magdalenik - Sob 10 Mar, 2012

nareszcie sobota. w tygodniu mam codziennie od rana praktyki i nigdy nie wiadomo do której. raz nas babka wypuściła o 20 a następnego dnia mieliśmy na 6:30. biorąc pod uwagę, że większość dziewczyn dojeżdża z jakichś wiosek i zajmuje im to ok 2 godz. to miło, że tak nas traktują. ale to normalka. na naszej uczelni student to śmieć, który o życiu osobistym nie powinien nawet myśleć. a poza tym jest ok :lol:
teraz np mamy zajęcia w hospicjum razem z kapucynami, franciszkanami czy jak im tam. zawsze się można uśmiechnąć i "braciszku, a może byś zrobił...?" itd. w zamian mają z nami wspólną szatnię, gdzie rozbieramy się z mundurków :P

wajch napisał/a:
Ja pierdole, przesrane. To co Wy im na pytania macie odpowiadać? "Sorry, umrzecie." ?

no mniej więcej. albo proszę zapytać lekarza.
swoją drogą lekarza to tam może ze dwa razy widziałam.

Mecenas napisał/a:
po dniu takiej roboty nic ino się najebać

a żebyś wiedział.
tylko problem jest taki, że zazwyczaj jestem tak wyjebana, że mimo najlepszych chęci padam. ostatnio np koń i hera wpadli. z tego co pamiętam to po dwóch piwach leżałam na stole... ;]

suchy693 - Sob 10 Mar, 2012

Dzemu napisał/a:
Konan, twoj hujowy, zielska nie lubisz?
ON nie lubi punky reggae party to nie ma sie co dziwic ze ma taki avatar hujowy :old: :mrgreen:
suchy693 - Nie 11 Mar, 2012

Dzisiaj 1 odcinek Surowi Rodzice pokazane bedzie jak mozna zmienic punkowców,emo,anarchistów,metalowców za cięzkie pieniadze na grzecznych osobników .Nastepny chujowy gniot produkowany i zakłamany przez TVN . :zygi: :zygi:
kawkader - Nie 11 Mar, 2012

Ja nie chcę dorastac :sad:
Dzemu - Nie 11 Mar, 2012

suchy693 napisał/a:
Dzisiaj 1 odcinek Surowi Rodzice pokazane bedzie jak mozna zmienic punkowców,emo,anarchistów,metalowców za cięzkie pieniadze na grzecznych osobników .Nastepny chujowy gniot produkowany i zakłamany przez TVN . :zygi: :zygi:


Jestem bardzo ciekaw jak ten program bedize wygadac.

k_u_dlaty - Nie 11 Mar, 2012

Dzemu napisał/a:

Jestem bardzo ciekaw jak ten program bedize wygadac.
zaprawdę powiadam Ci: chujowo :old: :old: :zygi:
wajch - Nie 11 Mar, 2012

Chuj w tą telewizję. Nie dawno mi koleś opowiadał, że potrzebował kasy to naściemniał coś w rozmowach w toku dostał 630złotych i jeszcze babca do niego "ja kiedyś byłam i gadałam, że mnie mąż molestuje, a ja męża nie mam" mówią, żę ten TVN gówno, a to takie same gówno jak wszystko :p
Konan - Nie 11 Mar, 2012

Dzemu napisał/a:
Konan, twoj hujowy, zielska nie lubisz?



nie lubię, ani zielska ani rege

Artex - Nie 11 Mar, 2012

Wczorajszy koncert The Billa w Zduńskiej Woli.
Pogo + ja = rozjebane kolana = ból przez najbliższy miesiąc.

Warto było ;)

Konan - Nie 11 Mar, 2012

zimowy mebp w maniowach
piwo+ja = chuj wie, nie pamietam

Stanzberg - Pon 12 Mar, 2012

Koncert na skłocie, 100% xSEx, vegan feed, rozjebanie kasy na ziny = punk rock.
wajch - Pon 12 Mar, 2012

Stanzberg napisał/a:
Koncert na skłocie, 100% xSEx, vegan feed, rozjebanie kasy na ziny = punk rock.

Na Elbie? Bo ja tam byłem w sobotę właśnie.

magdalenik - Pon 12 Mar, 2012

co za wieczór wczoraj był. nawaliłam się niechcący z własną matką. przemyciłyśmy wino w niedozwolone miejsce, a następnie spożywałyśmy kolejną butelkę na ulicy. wdałam się też przypadkiem w krótką, ale za to dosadną konwersację z maleńczukiem :lol:
wyciągnęłam jeszcze od matki ostatnie pieniądze, bo mi się na drugi koncert jednego wieczoru zachciało iść.
potem obudził mnie budzik o 6 rano, a ja do teraz nie mogę sobie przypomnieć jak się w łóżku znalazłam.
kurde, jak za młodych lat ;-)

dzisiaj jeszcze próbowałam przekonać początkującego kapucyna, że bóg nie istnieje i żeby nie marnował życia na siedzenie w klasztorze i pytałam czy na pewno chce zrezygnować z seksu do końca życia?! :razz:

k_u_dlaty - Pon 12 Mar, 2012

Trzeba było go doświadczyć jakie to fajne. :twisted:
HardcorePunk - Pon 12 Mar, 2012

magdalenik napisał/a:
co za wieczór wczoraj był. nawaliłam się niechcący z własną matką. przemyciłyśmy wino w niedozwolone miejsce, a następnie spożywałyśmy kolejną butelkę na ulicy. wdałam się też przypadkiem w krótką, ale za to dosadną konwersację z maleńczukiem :lol:
wyciągnęłam jeszcze od matki ostatnie pieniądze, bo mi się na drugi koncert jednego wieczoru zachciało iść.
potem obudził mnie budzik o 6 rano, a ja do teraz nie mogę sobie przypomnieć jak się w łóżku znalazłam.
kurde, jak za młodych lat ;-)

dzisiaj jeszcze próbowałam przekonać początkującego kapucyna, że bóg nie istnieje i żeby nie marnował życia na siedzenie w klasztorze i pytałam czy na pewno chce zrezygnować z seksu do końca życia?! :razz:

Zazwyczaj po spożyciu dużej ilości alkoholu następuje tzw. Teleportacja. Najczęściej człowiek teleportuje się do izby wytrzeźwień. :old:

Mecenas - Pon 12 Mar, 2012

całe szczęście ja się teleportuje do własnego wyra, gorzej ze czesto z butami :/
w sobote wypiłem 3 szklanki rumu i 6 piw i czułem się trzeźwy :shock: co się kurwa dzieje :roll:

Aida - Wto 13 Mar, 2012

Mecenas napisał/a:
całe szczęście ja się teleportuje do własnego wyra, gorzej ze czesto z butami
ja niestety często butów nie mam, bo gubię :(
butcherbaby - Wto 13 Mar, 2012

Aida napisał/a:
Mecenas napisał/a:
całe szczęście ja się teleportuje do własnego wyra, gorzej ze czesto z butami
ja niestety często butów nie mam, bo gubię :(



albo łazisz w klapkach albo butów nie wiążesz, czy jak ? hehe

Aida - Wto 13 Mar, 2012

jak się najebię to buty mnie wkurwiają i je ściągam i zostawiam. Na wakacjach na ognisku Martensa zostawiłam :(
wajch - Wto 13 Mar, 2012

nazik napisał/a:
Aida napisał/a:
Na wakacjach na ognisku Martensa zostawiłam :(


Jednego? :misiek:

Jako iż opowiadała mi tą historię, a wybitnie mi się podobała to o ile dobrze pamiętam to zgubiła jednego buta, nie mogła znaleźć to wypierdoliła drugiego,a po jakimś czasie kolega oddał jej tamtego, bo znalazł :P


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group