|
PUNK FORUM Forum Punkowe |
|
Punk - narkotyki (a punk)
Biały - Pią 17 Gru, 2010
i stąd też sXe
BadMotherfucker - Pią 17 Gru, 2010
Bo równowaga w przyrodzie musi być
janek_janusz - Nie 19 Gru, 2010
Temat narkotyków w punku jest obecny. Choćby w tekstach kilku kapel.
RebelBoy - Pon 20 Gru, 2010
wiadomo ze temat drugów był zwiazany z punkiem , ni episałem ze nie.. Ale nie bez powodu nawet w wielu prawdziwych squatach w UK(Britsolu itd,) był po prostu zakaz wnoszenia hery i innych. Budapreny jeszcze uchodziły, rozne specyfiki do picia też, ale narkotykom NIE i chuj. Widać wiedzieli co robią.
Biały - Pon 20 Gru, 2010
Nie jest to nic zaskakującego, na wielu skłotach tak jest, że nie wnosi się dragów.
BadMotherfucker - Pon 20 Gru, 2010
To powiedzcie w takim razie czy wejdę na skłot z paroma skrętami grzejącymi się w paczce obok papierosów
Elano07 - Wto 21 Gru, 2010
Szczerze powiedziawszy nigdy nie brałem żadnych narkotyków(a miałem propozycje, oj miałem), jakoś nie mam do tego ‘pociągu’, wydaje mi sie ze do dobrej zabawy nie są one potrzebne, liczba minusów po zażyciu narkotyków znacznie przewyższa liczbę plusów.
Takie jest moje zdanie ! O;
suchy693 - Wto 21 Gru, 2010
Stanzberg - Wto 21 Gru, 2010
Dzisiaj jacyś garniturowcy palili dżojnty w kantorku u mnie w biurowcu, to już powszechne.
suchy693 - Wto 21 Gru, 2010
Z dwóch specjalnie hodowanych i selekcjonowanych odmian konopi Cannabis sativa pozyskuje się składniki preparatu o nazwie Sativex. Wykazano, że kannabinoidy zawarte w ekstrakcie z konopi (głównie THC i kannabidiol) mogą skutecznie znosić silne bóle neuropatyczne. Wskazania obejmują bóle neuropatyczne w przebiegu stwardnienia rozsianego (SM), leczenie wspomagające średniego i silnego bólu u chorych z zaawansowanym nowotworem, cierpiących mimo stosowania największych tolerowanych dawek opioidów. Lek aplikowany jest w postaci aerozolu na błonę śluzową jamy ustnej. Sativex został zarejestrowany do leczenia tylko w Kanadzie, ale może być też używany ze specjalnych wskazań w Wielkiej Brytanii .Pewnie chorzy byliiiiiiiiiiiii
zachariasz - Wto 21 Gru, 2010
coś ostatnio czytałem że ganja blokuje produkcje przeciwciał... przydatne bardzo przy różnego rodzaju zapaleniach czy przeszczepach organów... szkodliwe przy grypie.
Anonymous - Pią 29 Kwi, 2011
Jak dla mnie narkotyki- jedno wielkie, twarde i stanowcze NIE. Nie ważne czy to trawa, czy jakieś tablety, czy kłucie.
Co więcej, narkomani to chyba jedyna "grupa społeczna" której szczerze nienawidzę i jestem wobec nich naprawdę nietolerancyjny. Widziałem co potrafią zrobić dla tych paru groszy. Niestety, przez ten syf bardzo bliska mi osoba skończyła pod ziemią.
Nie warto, naprawdę nie warto.
sXe HC - Pon 23 Maj, 2011
zależy też co rozumiesz pod pojęciem narkotyk np. Marihuana.... mówi się że narkotyk to coś o czego się uzależniamy, co nas odurza etc. czyli można potraktować alkohol jako narkotyk??? wątpię żeby ktoś przyznał mi racje gdybym publicznie nazwał picie alkoholu ĆPANIEM no proszę kto??
Zwierz@k - Pon 23 Maj, 2011
sęk w tym chłopaku że jest różnica między typem palącym dżointa na weekendzie, a gościem walącym krechy żeby wstać z łóżka. Podpowiem - ten drugi jest ćpunem, pierwszy sobie popala. Taka sama jest różnica między gościem który wypija pod mecz 4 piwka, czy tam lubi się upodlić na weekendowej imprezie, a menelem ze spleśniałymi butami i zardzewiałym rozporkiem.
I dragi i alko to substancje odurzające od których można się uzależnić. (mistrz oczywistości mode on)
sXe HC - Pon 23 Maj, 2011
Zostałem hba źle zrozumiany..
Nie mówię że popijanie piwka raz na jakiś czas czyni człowieka alkoholikiem..
po poprstu chodziło mi o to że popalanie ganji uznawane przez "Normalną Część Społeczeństwa" jest za objaw uzależnienia.. | od razu się leczyć bo już żyć bez tego nie może| BZDURA chciałem porównać to z czymś naturalnym ja picie alkoholu (cały czas o GANJI bo anfetaminy i inne gówna to.. gówna ) które bywa nawet bardziej szkodliwe...
1125 - Pon 23 Maj, 2011
Okej Normalna Część Społeczeństwa - możesz sprecyzować?
Popalanie raz na tydzień, okej, zalegalizować?
Problem w tym kto krzyczy teraz najbardziej za legalizacją? Średnia wieku krzykaczy 12-25 lat.
Druga sprawa, wyobraź sobie co by się działo. Ludzie nie potrafią z rozsądkiem podejść to takiej używki jak alkohol, którą ma mniejsze "skutki działania" niż ganja. Więc co by było jakby to zalegalizować?
Okej teraz zyski ma z tego tylko mafia, ale masz prawo posadzić dilera i tym sie powinna psiarnia zająć, a jakoś nie chce mi sie wierzyc w opowiesci o zamykaniu kogoś za to, że ma 0,01 grama.
Kolejna rzecz, jak wpadniesz w nałóg to kto cie z tego bedzie leczył? Za czyje pieniądze? Państwowe.
sXe HC - Pon 23 Maj, 2011
1125 napisał/a: | Okej Normalna Część Społeczeństwa - możesz sprecyzować?
|
Pani Ewa Drzyzga (Rozmowy w Toku)...żart Zauważ że wziąłem to w cudzysłów! Chodzi mi głównie o osoby które nazywają siebie samych tymi "NORMALNYMI" Ludzi dla których inny = NIENORMALNY
1125 napisał/a: | Ludzie nie potrafią z rozsądkiem podejść to takiej używki jak alkohol, którą ma mniejsze "skutki działania" niż ganja. Więc co by było jakby to zalegalizować? |
Ja nie krzyczę za legalizacją człowieku... i nie mowie tu o osobach które nie podchodzą z rozsądkiem do takich używek... a właśnie czy radzimy sobie z LEGALNYM alkoholem???
wyjrzyj przez okno a kogo zobaczysz?? tzw. ŻULA który całe życie przepił... mogę się założyć że więcej jest osób które uzależnione są od alko i zaczynają dzień od flaszeczki bo inaczej nie mogą niż palaczy którzy muszą zapalić z tych samych powodów i to nie dlatego że palenie jest nielegalne... tylko dlatego iż ganja jest mniej uzależniająca od alko i jest to udowodnione... Dlatego mowie <żę> popalanie sobie raz na jakiś czas (z rozsądkiem) ma bardzo wiele wspólnego w popijaniu piwka (oczywiście z rozsądkiem ) tyle że to pierwsze uznawane jest za <dokładnie> GRZECH ŚMIERTELNY I NARKOMANIZM I WSZYSTKIE DIABŁY RAZEM WZIĘTE... PUKNIJCIE SIĘ LUDZIE!
Aida - Pon 23 Maj, 2011
1125 napisał/a: | Kolejna rzecz, jak wpadniesz w nałóg to kto cie z tego bedzie leczył? Za czyje pieniądze? Państwowe. |
http://www.kwejk.pl/obrazek/102203/jestem,za!.html
1125 napisał/a: | a jakoś nie chce mi sie wierzyc w opowiesci o zamykaniu kogoś za to, że ma 0,01 grama. |
Oj zdziwił byś się. sXe HC napisał/a: | Ja nie krzyczę za legalizacją człowieku |
Ja krzyczę! Zalegalizowane są fajki, alkohol to ganja też powinna
sXe HC - Pon 23 Maj, 2011
Aida napisał/a: | Ja krzyczę! Zalegalizowane są fajki, alkohol to ganja też powinna |
Trochę się wygłupiłem... Nie krzyczę! Ja tylko sugeruje...
pancernik - Śro 25 Maj, 2011
a chuja! u nas GIBONY to mówi się na haluny a nie na zioło , coś w tym slowniczku pierdolą xD
tyle, bo ogólnie tematu nie chce mi się komentować
Gain Kain - Śro 25 Maj, 2011
zagląda Rysiek Riedel do kubka a tam kompot
Szymon69 - Śro 25 Maj, 2011
1125 napisał/a: |
Problem w tym kto krzyczy teraz najbardziej za legalizacją? Średnia wieku krzykaczy 12-25 lat. |
1125 napisał/a: | Ludzie nie potrafią z rozsądkiem podejść to takiej używki jak alkohol, którą ma mniejsze "skutki działania" niż ganja. |
1125 napisał/a: | Kolejna rzecz, jak wpadniesz w nałóg to kto cie z tego bedzie leczył? Za czyje pieniądze? Państwowe. |
Stanzberg - Czw 26 Maj, 2011
Palenie dżointów: zaiste, plaga społeczna, nic tylko leczyć tych wykolejeńców z państwowych pieniędzy.
Codziennie widzę gówniarzy sępiących na hasz, unurzanych we własnych rzygach, rozbite rodziny, gdzie ojcowie-marihuaniści katują dzieciaki, a matki puszczają się za pojarę blanta.... Nie wspomnę o ofiarach walk gangów haszyszowych, które są najbrutalniejsze na świecie, wiadomo: już parę buchów wzmaga agresję i uzależnia na całe życie.
k_u_dlaty - Wto 07 Cze, 2011
ja kiedys chcialem przygrzac ale przeczytalem w KSU- rejestracja buntu ze w tym zespole nigdy nie bylo cpania to mi sie na szczescie odwidzialo
suchy693 - Wto 07 Cze, 2011
k_u_dlaty napisał/a: | ja kiedys chcialem przygrzac ale przeczytalem w KSU- rejestracja buntu ze w tym zespole nigdy nie bylo cpania to mi sie na szczescie odwidzialo | dobrze ze nie przeczytałes ksiązki o zespole Dżem bo już bys był wrakiem pewnie Ludzie myślcie to nie boli
|
|