czaka - Nie 29 Sie, 2010 Temat postu: punk a inne subkultury Mam takie pytanie jakie są według was relacje między punkowcami a innymi subkulturami. Zwierz@k - Nie 29 Sie, 2010 moim zdaniem mam to w dupie. Mam znajomych wśród rozmaitych środowisk. To że moja znajomna woli balet od pankroka nie znaczy że jej nie lubie. czaka - Nie 29 Sie, 2010 ja też się nie ograniczam ale zawsze są jakieś sympatię do jednej grupy a do drugiej wręcz przeciwnie. ko0niu - Nie 29 Sie, 2010 mam dobrego kolegę dla którego punk rock brzmi jakby instrumenty były zepsute. Nie uznaje za bardzo takiej muzy, poza tym jest spoko kolesiem i często się widujemy tyle że zwyczajnie nie słuchamy razem muzy. Trzeba być na poziomie ameby żeby się z kimś nie kumplować bo się ubiera w jakiś tam sposób czy słucha jakiejś muzyki której ja nie trawie. Nie istnieją chyba ludzie, którzy mają np kolegów samych punków/metali czy skinów. To jest chyba niewykonalne. mqrcin - Nie 29 Sie, 2010 mam wrażenie że w pytaniu chodzi o coś innego ale wydaje mi się że te czasy minęły kiedy były napinki pomiędzy metalami a punkami czy nazi skinami a punkami na pewno zdarzają się lokalnie takie rzeczy ale to już nie te czasy i wcale mi ich nie żal suchy693 - Nie 29 Sie, 2010
czaka - Nie 29 Sie, 2010
Biały - Nie 29 Sie, 2010 generalnie to jebie mnie to. z resztą panków jest tak na prawdę coraz mniej, szczególnie w mniejszych miejscowościach, więc trudno o to, by mieć tylko kumpli-panków  A tak BTW. tam, gdzie nie ma gigów, pankrok ginie.
BadMotherfucker - Nie 29 Sie, 2010 Temat postu: Re: punk a inne subkultury
Mam wyjebane jak się ubierasz, czego słuchasz czy do jakiego boga się modlisz - jeśli masz poukładane w głowie, odpowiednio dużo dystansu do świata i nie próbujesz wskazywać mi drogi życia to chętnie wypiję z Tobą piwo 
Do zamknięcia? spaf_antynazi - Nie 29 Sie, 2010 BadMotherfucker na prezydenta 
Old Crewman - Nie 29 Sie, 2010 Ponieważ jak ktoś słusznie zauważył - coraz mniej rock'n'rolla, więc w wielu miastach ludzie z kręgów punk/metal/hc/oi/reggae często tworzą jedną, luźno powiązaną ekipę. mqrcin - Nie 29 Sie, 2010
BadMotherfucker - Pon 30 Sie, 2010
A myślisz że kim ja jestem   
spaf_antynazi - Pon 30 Sie, 2010 a to sorry Panie Prezydencie 
onufry zagłoba - Pon 30 Sie, 2010 jak wyczytałem w pewnej pracy naukowej nt subkultur: wśród punkowców, ci najsilniejsi awansują na skinheadów, zaś ci najsłabsi degradowani są do rastafarian. dece - Pon 30 Sie, 2010 pierdolona era techno... i opuszczonych spodni rymowanego textu... DZISIEJSZA MŁODZIEZ NIE GARNIE SIE DO HAŁAŚLIWEJ MUZYKI punx is dead-niestety... ko0niu - Pon 30 Sie, 2010 Zagłoba, to już musi być jakiś żart 
"Jesteś słaby, tu są twoje dready idź sobie" 
zachariasz - Pon 30 Sie, 2010 A to dlatego tak skinów nie lubią pankofcy... bo zazdroszczą rangi! 
spaf_antynazi - Pon 30 Sie, 2010 no ja widzialem kilkakrotnie jak z wielcy AnArchisci zmieniali sie w nazioli a ludzie co sluchali grunge ewoluowali na Skinheadow hogata - Pon 30 Sie, 2010
chyba,że tych tępych komuchów piszących o tym,że skini krzyczą oj oj z bólu kiedy złe panki atakują ich kurtkami z ćwiekami mozna nazwać naukowcami
suchy693 - Pon 30 Sie, 2010
 Człowieku ale mnie rozsmieszyłes do łez ,lepszy jestes od Kocinika!!!
janek_janusz - Pon 30 Sie, 2010 Jarocin w obiektywie bezpieki naprawde ma sporo walorów satyrycznych.
To jest nic. Jakby odnaleźć dziś te opisy z efemerycznych gazetek przełomu 80/90 byłby cały wieczór śmiechu. Wywiad z metalem wywiad z szatanistą, wywiad z punkiem albo ankiety środowiskowe redagowane przez licealistów lub studentów pierwszego roku.
suchy693 - Pon 30 Sie, 2010 [quote="hogata"]
hogata - Pon 30 Sie, 2010 ten album to cała kopalnia takowych perełek hipisi kultywowali wschodnie sztuki walki,punków dzieliło się na jakieś kasty w zależności od stopnia zżulenia,"rytualny taniec pogo",a najbardziej rozwaliła mnie rzecz o anarchistach którzy pragną nowego ładu społecznego w którym punki będą sprawować rolę wojowników a hipisi kapłanów,każdy miał zresztą swą rolę,tylko nie pamiętam kto był od czarnej roboty a,i skini napuszczali swoje dziewczyny na ofiary czy coś i podpisy zdjęć mistrzowskie,mogłaby je czytać krystyna czubówna "punki wkraczają na teren festiwalu w zorganizowanej grupie,z przodu ukryty zawsze przywódca,dwóch po boku,blablabla
Biały - Pon 30 Sie, 2010
żadne tam komuchy, tylko tępe pały z tajnej milicji dla takiego powiedzenie całego alfabetu to wyczyn.
a album - mistrz. swoją drogą u nas w mieście temat oklepany tysiąc razy
|
