videocompiler - Czw 11 Mar, 2010 Znajomym powiem...rodzinie również, ale jak będę już w drodze. Ma ktoś jakieś namiary na tego Rozwala? ;p videocompiler - Czw 11 Mar, 2010 pm poleciał, zobaczymy co z tego wyjdzie Foxy 68 - Czw 11 Mar, 2010
Za 10000pln podam Ci jego adres w Polsce, numer telefonu i rysopis. Ale najpierw zapytam się czy moge 
videocompiler - Czw 11 Mar, 2010 Jedno zdjęcie już widziałem, adres mi zbędny skoro on tak podróżuje ;p rozwal - Pią 12 Mar, 2010 witam 
ale mi reklame zrobiliscie.. hehe 
dania fajny kraj, a przynajmniej byl taki jak tam ostatnio bylem 7 lat temu z dziewczyna mam nadzieje, ze i Tobie sie spodoba. moge poruszyc tylko jedna kwestie, ktora mi przychodzi do glowy, a o ktorej pewnie sam juz troche myslales. mianowicie zameldowania. zazwyczaj wszystko w systemach socjalnych opiera sie o adres w urzedzie miasta, takze aby do szkoly pojsc musisz byc zameldowany, aby zalozyc konto w banku musisz byc zameldowany, aby moc pracowac - czesto potrzebujesz konto w bankui i miejsce zameldowania, czasem aby wyrobic numer NIP czy jakikolwiek inny odpowiednik takze trzeba sie zarejestrowac - nie wiem jak to jest w danii, ale musisz koniecznie temu sie przyjrzec. na squocie zameldowac sie zazwyczaj nie jest latwo, o ile jest to w ogole mozliwe. zasadniczo mowie o tym, bo wszystko rozbija sie o legalizacje pobytu. mieszkajac na squocie prawdopodbnie nie bedziesz mial latwego uczestnictwa w socjalu/legalnej pracy/edukacji. wiec zamkniesz sie w kolach squotersow, dorywczych robot i odzyskiwaniu jedzenia ze smietnikow restauracji - przejaskrawiam, aby cos uzmyslowic. jezeli jednak pojedziesz z budzetem, wynajmiesz na legalu studenckie mieszkanko, zarejestrujesz sie w urzedzie miasta (bardzo wazne jak juz mowilem do wszystkiego), to i bedziesz mogl pojsc do urzedu pracy, jak Ci roboty nie dadza to dostaniesz zasilek, z robota bedziesz mial kase na zycie i mozesz do szoly sie zapisac i sprobowac to jakos pogodzic, i zycie sie kreci do przodu w sensowny sposob. zalezy jakie masz ambicje badz co badz. niektorym odpowiada wieczne squotowanie i zycie z dnia na dzien bez wiekszych rozkmin (poza tlumaczeniem, ze jest sie przeciwko rzadowi jako marne wytlumaczenie samemu sobie wlasnego narkotyzowania sie - tak, prowokuje, ale taki obraz szybko przychodzi na mysl po pobytach na asmterdamskich i rotterdamskich squotach), ale inni wola wiecej stabilizacji i "uwiklania w system", tj. edukacji & pracy & stabilnego mieszkania & kasy na piwo w knajpie.
to tylko tyle chyba ode mnie. bo konwencjonalow nie bede Ci prawil, mniej lub bardziej powinienes byc swiadomy roznych wymiarow takiej decyzji. ah, i dobrze, ze kogos szukasz, bo w pojedynke takie wyprawy moga byc ciezkie, ale miej swiadomosc, ze zaufanie i przyjazn to podstawa w ciezkich chwilach, i internetowy kolega to nie ktos, na kim mozesz polegac w planowaniu, a jeszcze mniej w realnych problemach - no chyba, ze jestes z pod szczesliwej gwiazdy. pozdro z poludniowej holandii
heroina - Pią 12 Mar, 2010 łatwiej byłoby wtajemniczyć kogoś ze swoich znajomych. może ktoś by się dał namówić, a wiadomo, ze bezpieczniej byłoby jechać z kimś kogo się w jakimś tam stopniu zna niż z niewiadomokim poznanym w necie... slayr - Pią 12 Mar, 2010 no to mój drogi, powodzenia. Ja się nie wybiorę, dziennikarstwo wzywa .
Bolusz - Pią 12 Mar, 2010 Mieszkam obecnie w danii tak ze pare slow ode mnie:
To przyjmij do wiadomosci ze teraz bez znajomosci dunskiego, albo przynajmniej dobrego fachu w rece (ktorego ty nie masz) jak zalapiesz jakas dorywcza prace to bedziesz mial szczescie. Wiem ze wydaje ci sie ze jestes wyjatkowy i co te stare krowy moga wiedziec, ale teraz takie czasy nastaly ze nawet do sprzatania chca jezyka. Jesli myslisz ze zalapiesz sie na jakiekolwiek swiadczenia socjalne to sie bardzo grubo mylisz - nie te czasy. Jedyne co dostajesz na starcie to mozliwosc bezplatnej nauki jezyka - warunek to oczywiscie musisz miec pozwolenie na pobyt, ktore mozna dostac z powodu: a)pracy b)laczenia rodzin c)nauki - nie dam sobie reki uciac ale chyba tylko studia daja taka podstawe d)jesli masz wystarczajaca ilosc kasy na koncie zeby sie utrzymac przez pol roku W kazdym razie regula jest ze w chwili meldunku nie mozesz byc ciezarem dla panstwa/gminy. To tak pokrotce, na zachete. Wiem ze magia christianii przyciaga, ale szczerze mowiac to zastanowilnym sie nad innym krajem np holandia. Ps. byles kiedykolwiek na jakims squacie? ps2 da sie jakos odzyskac haslo do konta znajac tylko nazwe uzytkownika? Zwierz@k - Pią 12 Mar, 2010 łamiecie chłopaka
rozwal - Sob 13 Mar, 2010 bolusz: pozwolenie na pobyt? to juz czasy ue, jestem przekonany, ze kontrakt najmu (chociazby pokoju) i paszport sa wystarczajace, aby zameldowac sie w urzedzie miasta (wymogi ue, no chyba ze dania sie w pelni jeszcze nie otworzyla - nie interesowalem sie w tym temacie). no badz co badz wystarczy troche poszperac na necie i definitywna odpowiedz bedzie. co do hasla to napisz do nazika: http://forum.punkserwis.o...ewprofile&u=265 Bolusz - Sob 13 Mar, 2010
Nazwa tego czegos to w przyblizeniu "zaswiadczenie o rejestracji", bez tego nie zameldujesz sie w "gminie" (komunie), nie bedziesz mial ubezpieczenia itp. Mozesz tu byc do pol roku bez tego ale wtedy to tak jakby cie nie bylo
Dunczycy pierwszy raz w historii maja dziure budzetowa i troche powariowali 
Co do zalamywania chlopaka to samo to ze szuka kompana na taka impreze przez neta, mowi wszystko za siebie i raczej nie wymaga komentarza 
Stanzberg - Nie 14 Mar, 2010
videocompiler - Pon 15 Mar, 2010 @Bolusz - nie znasz szczegółów, nie wiesz czy znam język itd: nie wypowiadaj się. I proszę, nie marudź, że o tym nie napisałem. Wyraźnie widnieje zdanie "szczegóły na pw/gg". rozwal - Wto 16 Mar, 2010 nie burmusz sie, chcemy pomoc rada i informacja (no nie wiem, jak z kontrowersyjna, ktorej posty od dawna mi sie nie wyswietlaja ).
Bolusz - Pią 19 Mar, 2010
Aa jak znasz dunski to calkiem inna sytuacja. Chcialem pomoc, nie marudze tylko pisze jak jest, myslalem ze mozesz byc cielkawy opinii osoby ktora mieszka w danii... Mimo wszystko powodzenia zycze, do odwaznych swiat nalezy 
Bolusz - Pią 19 Mar, 2010
ale jak juz wspomnialem do odwaznych swiat nalezy michał ze wsi 2 - Nie 15 Maj, 2011 Siedzę i czytam stary temat.I zastanawiam się jak potoczyły się dalsze losy naszego bohatera?Jak w telenoweli ?
bladaczka - Nie 15 Maj, 2011 jacy tu wszyscy byli kiedyś mili 
janek_janusz - Nie 05 Cze, 2011 Temat postu: Re: Metalowy pobyt w Danii (na stałe/prawie stałe)
Bylebyś wyjechał do 25 roku zycia. Zapytam jeszcze tylko o jedno. Chesz zyc tam nadzieją ze wrocisz za pare lat a kraj, ktory opuszczasz bedziel lepszy? Nie licz na to. Co innego turystycznie a co innego do pracy na saksach. Jesli jestes wartosciowym czlowiekiem to bedzie tu coraz gorzej gdy pojedziesz. Sam wybierasz. Jesli natomiast nie masz nic do zaoferowania w tym kraju to jedz i nie wracaj. zachariasz - Nie 05 Cze, 2011 trochę za późno na kazanie.........
janek_janusz - Nie 05 Cze, 2011 najwyzej bedzie dla potomnych
a co sie znim stalo? do roku to jest jeszcze szansa wrocic z podreperowanym budzetem. zachariasz - Nie 05 Cze, 2011 może tam nie było ziemi obiecanej.... może mu się nie udało 
|
