|
PUNK FORUM Forum Punkowe |
|
Inne - Vinyle
BadMotherfucker - Pon 20 Lip, 2009
Na vinylach mam sporo reggae i dźwięków z lat '60 - '70 bo w wolnym czasie lubię odpalić gramofon, groovebox'a i zobaczyć czy przypadkiem nie mam dziś weny twórczej
Jeśli chodzi o pank to zdecydowanie rządzą taśmy - łatwo dostępne, tanie i brzmią dużo lepiej niż cd
wawrzon - Pon 20 Lip, 2009
Nowości nie usłyszysz od dawna na taśmach,...
Ja nie lubię bo mnie wkurwia przewijanie i ogólnie jakoś tak... Nie wiem dlaczego mam awersję do kaset. Posprzedawałem co miałem
BadMotherfucker - Pon 20 Lip, 2009
Nie przepadam za nowościami - w kwestii muzyki jestem konserwatywny
Taśmy jak i winyle mają to do siebie że są mało poręczne - ręczne przewijanie, rozmiary i konieczność posiadania odpowiedniego sprzętu, a co za tym idzie mała mobilność. Szczególnie te drugie wypadły z "mody" właśnie z tego powodu.
Jednak nie zaprzeczysz że jakość dźwięku jest nieporównywalnie lepsza na analogach niż dzisiejszych cd (nie mówię o czystości brzmienia)
Ryszard - Pon 20 Lip, 2009
Lubię kasety, ale mają niestety tą wadę, że bardzo szybko tracą jakość brzemienia - po prostu się zużywają w mocnym tempie (nawet oryginały, początkowo dobre jakościowo). To jest ich największa wada jak dla mnie.
wawrzon - Pon 20 Lip, 2009
BadMotherfucker napisał/a: | Nie przepadam za nowościami - w kwestii muzyki jestem konserwatywny |
Moim zdaniem głupi. Wybacz urazę, ale ktoś zamknięty w jednym kółeczku z kilkoma kapelami jest dla mnie lekko ograniczony.
BadMotherfucker - Pon 20 Lip, 2009
Źle zrozumiałeś - nie mówię że nie słucham w ogóle nowości, ale słucham znacznie mniej bo zwyczajnie nie podchodzą mi nowsze produkcje. Na siłę mam słuchać tego co mi się nie podoba żeby iść z postępem?
beszambelan - Pon 20 Lip, 2009
BadMotherfucker napisał/a: | Dlatego kocham taśmy a na winyle mnie nie stać |
Kilka płyt Ramones ze zdjęcia kupiłem za 4 funty. Najdroższą, Road To Riun na żółtym winylu za 8 funtów. Mam też jedną, której nie ma na zdjęciu, która kosztowała mnie 55 pensów! A część z nich to pierwsze pressy.
Większość nowych wydawnictw, które wychodzą na winylach kosztuje od 8 do 12 euro, polskie płyty po około 30-40 zł. Nie jest więc to tak drogi interes, jak może się niektórym wydawać.
Chyba, że gustujesz przede wszystkim w kapelach, których wydawnictwa są bardzo trudno dostępne - jeżeli tak, zwracam honor.
wawrzon - Pon 20 Lip, 2009
jak np. Misfits - 12 hits from hell
BadMotherfucker - Pon 20 Lip, 2009
Chodzi bardziej o to że często zespoły wydają winyle w ograniczonych ilościach i rzadko kiedy zdarza się żeby były one tak łatwo dostępne jak cedeki czy taśmy a nawet kiedy tak jest to kosztują niebagatelne sumy ze względu na swoją unikalność
Sądząc z wypowiedzi mieszkasz na wyspach a tam z tego co wiem sporo łatwiej o winyle (szczególnie wyspiarskich zespołów które uwielbiam)
Z drugiej strony wolę kupować winyle dla dobrych sampli i jeśli mam wybór - kupić dead kennedysów a kupić jakiś dobry jazzik, albo jamajszczyznę to zawsze wybiorę to drugie
Szo - Pon 20 Lip, 2009
Cóż, wygląda na to, że muszę stestować na własnej skórze, spróbuję naprawić mojego decka unitry (który był naprawdę dobrej jakości, i nie zjechana, dobra kaseta grała z naprawdę dobrą jakością)
Swoją drogą, co jeśli nagram CD na kasetę?:)
BadMotherfucker - Pon 20 Lip, 2009
Zupełnie nic - będziesz miał cedeka w gorszej jakości i nic więcej
beszambelan - Pon 20 Lip, 2009
BadMotherfucker napisał/a: | Chodzi bardziej o to że często zespoły wydają winyle w ograniczonych ilościach i rzadko kiedy zdarza się żeby były one tak łatwo dostępne jak cedeki czy taśmy a nawet kiedy tak jest to kosztują niebagatelne sumy ze względu na swoją unikalność |
Absolutna nieprawda, przynajmniej w przypadku zespołów hc/punk Większość CD wychodzi w nakładach 500/1000 sztuk, winyli 500 (czasem w dwóch kolorach, gdzie jeden jest jakimśtam limitem). Rzadko kiedy te płyty są wyprzedane od razu, a nawet jeżeli są, jest niemal pewne, że będzie drugi press. Problemy mogą się pojawić przy starych nagraniach, które dawno albo nigdy nie były wznawiane, ale podobnie jest też z wieloma CD.
BadMotherfucker napisał/a: |
Sądząc z wypowiedzi mieszkasz na wyspach a tam z tego co wiem sporo łatwiej o winyle (szczególnie wyspiarskich zespołów które uwielbiam) |
Mieszkam we Wrocławiu, ale wiem co to Ebay
wawrzon - Pon 20 Lip, 2009
i amazon
Szo - Śro 22 Lip, 2009
Cytat: | Zupełnie nic - będziesz miał cedeka w gorszej jakości i nic więcej |
Hehe, więc nikt się nie dał nabrać.
Czyli chodzi o to, że kasety tłoczone mają większą dynamikę dźwięku. Hm... czy nie chodzi też o to, że kasety = oldschool, a kiedyś zdecydowanie na mniejszą skalę używano w studiach kompresorów? Dzisiaj rzeczywiście niektóre płyty są skompresowane tak że głowa boli, nie wspominając że kodowanie mp3 zwiększa to jeszcze bardziej.
BadMotherfucker - Pią 24 Lip, 2009
Chodzi TYLKO o to że kasety i vinyle brzmią lepiej
Stanzberg - Sob 25 Lip, 2009
Cytat: | absolutna nieprawda, przynajmniej w przypadku zespołów hc/punk | Właśnie, wyłącznie jeśli chodzi o hc/punk - czyli kompletnie nie "absolutnie", a wręcz zupełnie wycinkowo.
Poza tym: jak to! Przecież np. w Polsce mnóstwo zespołów hc/punk nie doczekało się żadnego winyla - bo najpierw zazwyczaj tłoczy się CD, a winyl to już wyższy poziom wtajemniczenia.
obłudny - Czw 06 Sie, 2009
mnie na winyle nie stać ale po starych dobrych czasach mojego ojca zostal jeszcze DZIALAJCY gramofon i jakies 200 plyt takze mam czego słuchać. Ma takie zespoly jak siekiera, moskwa kult ksu dezerter exploited tilt kryzys takze elegancko a propo brzmienia to jest calkiem inne i milej sie go slucha
QBA - Czw 06 Sie, 2009
A ja mam pytanie czy zna ktos moze jakis lombard z winylami w stolicy?
wawrzon - Wto 11 Sie, 2009
http://allegro.pl/item705...pitan_nemo.html
Zakup zajebisty... Marchin mi pokazał ktp, a ja się dziwię że wcześniej nie znałem. allegro i myk - tanio i dobrze
hehehe
Anonymous - Wto 11 Sie, 2009
chyba mam nawet kajs tego winyla
beszambelan - Pią 21 Sie, 2009
Przechwałek ciąg dalszy. Może nie jest to nic spektakularnego, ale dość długo próbowałem zdobyć tę płytę, więc jestem bardzo zadowolony
Stanzberg - Pią 21 Sie, 2009
Właśnie ukazała sie kultowa pozycja:
Jeszcze nie mam, ale to kwestia dni...
BadMotherfucker - Pią 21 Sie, 2009
Cudo Stan - pogratulować zakupu
wawrzon - Sob 22 Sie, 2009
PO PROSTU MIEĆ TRZEBA !
Czarny! - Nie 23 Sie, 2009
A kto wydał ten winyl ;>
|
|