dagda - Śro 27 Sie, 2008 Ooo.. babunia dobry sposób na szybką kase bez podatków 
abominacja - Śro 27 Sie, 2008
true. mam problem z hamowaniem. autem ojca zatrzymuję się gładziutko a tam jakoś nie mogę 
dagda - Śro 27 Sie, 2008 no moja to mi zazwyczaj daje 20, ale tylko po to żebym już sobie poszła  , za to druga daje 50 za opłacanie rachunków.
swoją drogą 30 zł to nie tak źle
dagda - Śro 27 Sie, 2008 zawsze sie moge z Tobą podzielić tym co mam
heroina - Śro 27 Sie, 2008 kolejna się próbuje wkupic w łaski wielce szanownego pana administratora...
gdzie się podziały czasy różwego haremu?
Wisienka - Śro 27 Sie, 2008
bo jest ciacho! 
he-he-he-he-he dagda - Śro 27 Sie, 2008 no dobra, żeby nie było z wszystkimi moge się podzielić 
heroina - Śro 27 Sie, 2008 kłamiesz... 
dagda - Śro 27 Sie, 2008 tam od razu kłamie, delikatnie naginam rzeczywistość i tyle
Dev - Śro 27 Sie, 2008 widzę, ze na forum bez zmian. od września zapisuję sie na sztuki walki, zeby moc spuszczać wpierdol komu mi sie zechce hehe 
nudy-y. heroina - Śro 27 Sie, 2008 a ja na taniec brzucha. postanowiłam jest źle. bardzo i moja kotka jest w ciąży Dev - Śro 27 Sie, 2008 alez ty pierdolisz, widziałam cie w krakowie i wszystko było w jak najlepszym porządku 
ja tam się nie przejmuje, wpierdalam tortillę z podwójnym serem, a potem popylam na rowerze 20 km i jest git (przytyłam dwa kilo  )
heroina - Śro 27 Sie, 2008 mam weltschmerza 
źle jest źle jest źle jest bo znowu nie wiem co się dzieje 
xkrzysiekx - Śro 27 Sie, 2008
no wyjasni się niebawem pewnie...powodzneia...trzymaj się jakoś...:| xkrzysiekx - Śro 27 Sie, 2008
to teraz bedziesz musiala chyba nadrobic z 15 rower dobra rzecz! (tak btw)
Dev - Śro 27 Sie, 2008 wspaniała rzekłabym! ten rower to nadzwyczajne cudeńko, ma 19 lat a jeździ jak marzenie! abominacja - Śro 27 Sie, 2008 mnie jakaś deprecha ogarnia, snuję się tylko i wpierdalam czekoladę. może to dlatego że mi się okres spóźnia? Dev - Śro 27 Sie, 2008 też mi sie spoźnił w tym miesiacu, a przeciez nigdy tego nie robi. mało kto wie ile mnie to nerwow kosztowało
sama nigdy się nie spozniam,o! xkrzysiekx - Czw 28 Sie, 2008
old bikes never die !
szacunek swoja droga dla uprzednich właścicieli (?), że przez tyle lat sie nim opiekowali i dziś tak zasuwa. tka powinno być! rower na lata
xkrzysiekx - Czw 28 Sie, 2008
po Tatrę?
dagda - Czw 28 Sie, 2008 trzeba było pić a nie wozić dagda - Czw 28 Sie, 2008 szkoda że po fakcie
dagda - Czw 28 Sie, 2008 to dobrze, przynajmniej więcej butelek się nie stukło
ja tam bym pojezdziła, ale staruszek mi linki od hamulców podpieprzył bo nie chciało mu sie jechac do sklepu i dla siebie kupić a co do butelek, trzeba by iść się zasymilować z lokalną społecznością /a podobno kulturalni ludzie przed 12 nie piją /
heroina - Czw 28 Sie, 2008
ja się czaiłam 2 dni z robieniem testu
sierpień miesiącem spóźniających się okresów
(swoja drogą ten irracjonalny lęk przed ciążą jest okropny. mimo świadomości, że sie zrobiło wszystko, żeby dzidziusia nie było. skąd on sie bierze wogóle?)
mam tak samo jak Ty... i jak ktoś (coś ) się spóźnia to to odbieram jako brak szacunku dla mojego cennego czasu [/quote]
Dev - Czw 28 Sie, 2008 chyba ty. różne rzeczy sobie czasem wkręcam i dziwne rzeczy z tego wychodzą. ale generalnie żyje mi się całkiem przyjemnie. odrobina adrenaliny jest w życiu potrzebna
|
