PUNK FORUM
Forum Punkowe

Zablokowane - McDonaldy i inne KFC- nie jemy?

Mecenas - Wto 20 Sty, 2009

no i brawo jasiu
znaczy ania
ja dzis wpierdoliłem pizze z szynką, krewetkami i ananasem, palce lizać :faja:
ale fastfudem bym tego nie nazwał, męczyłem się z pół godziny :D

Myrkull - Wto 20 Sty, 2009

Cytat:
W szkole podstawowej organizują czasami wycieczki do teatru do Rzeszowa, a dzieci jak to dzieci, chuj z teatrem, grunt, że Maca odwiedzą

Taa znam ten motyw z dzieciństwa. A najlepsze jest to że zakonnica zrobiła nam i sobie dyspensę na jedzenie mięsa w piątek. :lol:
Cytat:
ja dzis wpierdoliłem pizze z szynką, krewetkami i ananasem, palce lizać

Pizza z krewetkami jest nieopłacalna tych krewetek w ogóle nie czuć.

Mecenas - Wto 20 Sty, 2009

a to zależy od pizerii :wink:
dis - Wto 20 Sty, 2009

ania bez domu napisał/a:
Yyy rozumiem że, jak to określiłeś, małe regionalne restauracyjki ich nie mordują? A no tak, przecież oni kupują już zamordowane :roll:


doskonale rozumiesz co mial na mysli piszac, ze nie je bo jest wege. no, chyba ze przez te 4 lata mialas jakas wlasna definicje :lol:



a stricte na temat: ksiaze gowna nie jada.

DISTROX - Wto 20 Sty, 2009

No i faktycznie - tak jak ktoś pisał - jedzenie się mało komu łączy tu z ideologią. Trochę to dziwne ale co tam :)
Idę założyć ten wątek o chlaniu

DISTROX - Wto 20 Sty, 2009

natalia 2 napisał/a:
DISTROX napisał/a:
uwielbiam być powierzchowny, naiwny, nawiedzony i trochę egzaltowany - to m.in. bardzo mi się podoba w punku[/b]


yeaaaaaaaaaaaaaaaaaa

neopank


weź, ty mnie nie wkurwiasz. rozbawiasz.



jeśli tak się bawisz to ciekaw jestem jak się złościsz... ;)

Dev - Wto 20 Sty, 2009

DISTROX napisał/a:
No i faktycznie - tak jak ktoś pisał - jedzenie się mało komu łączy tu z ideologią. Trochę to dziwne ale co tam :)


bardzo dziwne!

za dużo filozofów naszło w tym całym pan kroku.

Anonymous - Wto 20 Sty, 2009

pank rok to jest pank rok oni kontra my...

co do tematu to nie jadam bo malo rzeczy maja tam wege, pozatym syfiate zarcie...

wole sam cos przyrzadzic

ania bez domu - Wto 20 Sty, 2009

dis napisał/a:


doskonale rozumiesz co mial na mysli piszac, ze nie je bo jest wege. no, chyba ze przez te 4 lata mialas jakas wlasna definicje :lol:



Tak miałam własną definicje, wdupiałam surową wołowine na obiad i kolacje :roll:

Chodzi mi o głupie stwierdzenie że nie, bo w kejefsi mordują zwierzęta. W normalnych, prywatnych restauracjach też mordują, ale widocznie to juz nie jest takie złe, bo te restauracje nie są miedzynarodowymi korporacjami, więc tam już można jeść (potrawy wegetariańskie oczywiście, które zresztą w fast foodach też na upartego znajdziesz)

dis - Śro 21 Sty, 2009

kfc i mcd sa oparte na MASOWEJ hodowli i mordowaniu zwierzat, co ma miejsce w skali swiatowej. w dodatku w warunkach, ktore ciezko nazwac humanitarnymi /a zeby 'tylko' o to chodzilo/. i niczego nie zmieni wprowadzenie dan "wegetarianskich"... raczej podkresli 'cynizm' tej korporacji /w konsumenckiej rzeczywistosci wymieszania wszystkiego ze wszystkim znajdziesz mnoswo takich dysonansow/. nie znalazlem tez watku o usprawiedliwianiu 'mordowania' w mniejszych knajpach, ale zawsze mozesz mnie poprawic.

czepilas sie nieudolnego sformulowania, dodajac rzecz oczywista - swietnie. czekam na kolejna przejawy twojej wyzszosci nad dzieciakami, ktore jeszcze nie maja wszystkiego w dupie. moze dzieki tej wysmiewanej "ideologii", ktora w pewnym wieku jest punktem wyjscia do calej gamy nowych spraw, ktorys z nich bedzie mogl po latach pochwalic sie czyms wiecej niz linia najmniejszego oporu.

ania bez domu - Śro 21 Sty, 2009

dis napisał/a:
kfc i mcd sa oparte na MASOWEJ hodowli i mordowaniu zwierzat na skale swiatowa, w dodatku w warunkach, ktore ciezko nazwac humanitarnymi /a zeby 'tylko' o to chodzilo/. i niczego nie zmieni wprowadzenie dan "wegetarianskich"... nie znalazlem tez watku o usprawiedliwianiu 'mordowania' w mniejszych knajpach, ale zawsze mozesz mnie poprawic.



A mniejsze restauracje mięso skupują z rzeźni które też MASOWO mordują zwierzęta, może nie na skale światową ale co to zmienia? Mord to mord.
Może być że źle zrozumiałam, ale autor postu napisał że nie je tam bo zabijają krowy, a gdzie indziej pójdzie (mimo tego, że tam też być może zabijają krowy)




dis napisał/a:
czekam na kolejna przejawy twojej wyzszosci nad dzieciakami, ktore jeszcze nie maja wszystkiego w dupie.


Jakiej znowu wyższości, nie spinaj się tak :lol: Ja się po prostu zapytałam co za różnica czy krowa z maka czy z kebaba "U Zdzicha"
Tak, a ja mam wszystko w dupie i dobrze mi się z tym żyje 8)

dis - Śro 21 Sty, 2009

wskaz mi, gdzie napisal, ze w mniejszych jada to sobie porozmawiamy, ok? bo ja problemow etycznych z jakimkolwiek zabijaniem nie uwarunkowanym brakiem innej mozliwosci przetrwania, nie mam.

Cytat:
Tak, a ja mam wszystko w dupie i dobrze mi się z tym żyje 8)


nie chce cie martwic, ale nie jestes w tym jakas wyjatkowa...

ania bez domu - Śro 21 Sty, 2009

typek od wege napisał/a:

Nie jeść. Dlaczego tak myślę?

1. Promuje niezdrowy tryb życia - używając reklamy Harego Pottera dzieci chcą jeść w Macu a karmiąc dzieci hamburgerami to patologia. Jeszcze do póki nie było w nich sałatek była to mekka dla tych którzy chcą dużo, szybko, tanio, tłusto.

2. Takie restauracje zazwyczaj są morderstwem ekonomicznym dla małych regionalnych restauracyjek, a za tym cały szereg jak po sznurku do kieszeni korporacji MC KFC, a nie do naszych sąsiadów. Wszyscy znamy Mc czy KFC z reklam i zawsze wybierzemy to co widzimy w telewizji jeśli nie mamy własnego zdania. Kapitalizm?

3. Jestem wegetarianinem, a Mac i KFC mordują zwierzęta.


Faktycznie, nie napisał, zmylił mnie punkt 2 :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:


Ale nie denerwuj się tak To sobie porozmawiamy? Przecież to ty zacząłeś tą rozmowe.
A w ogóle to twój chłopak ze się tak rzucasz? :roll:



Lol, nie chce cie martwić ale nigdzie tak nie stwierdziłam :lol:

DISTROX - Śro 21 Sty, 2009

Cytat:
Jakiej znowu wyższości, nie spinaj się tak :lol: Ja się po prostu zapytałam co za różnica czy krowa z maka czy z kebaba "U Zdzicha"
Tak, a ja mam wszystko w dupie i dobrze mi się z tym żyje 8)



Kebab to chyba ze świń a nie z krów. Właśnie też tak coś wyślę że nie ma różnicy w zbijaniu na masową czy indywidualną skalę Czy McD zabije na raz 1000 krów w Argentynie czy też 1000 rolników na Podlasiu jebnie swoją jedyną mećkę toporem między rogi dla krowy to zdaje się bez różnicy


.... to dziwne bo moja smycz jest coraz dłuższa i cieńsza

ania bez domu - Śro 21 Sty, 2009

dis napisał/a:
]
moze dzieki tej wysmiewanej "ideologii", ktora w pewnym wieku jest punktem wyjscia do calej gamy nowych spraw, ktorys z nich bedzie mogl po latach pochwalic sie czyms wiecej niz linia najmniejszego oporu.


Synku, przecież ja nikogo nie wyśmiałam. bardzo dobrze że chłopak nie je w makdonaldzie, zdrowiej i nie pochłonie go system tak jak mnie :lol: a na starość będzie mógł mówić jaki to był zbuntowany.

Kończy tą głupią dyskusje :kiss:


Hehe moja zanika, ale ja się nie szarpie tylko po prostu robie po swojemu :D

Myrkull - Śro 21 Sty, 2009

Cytat:
Kebab to chyba ze świń a nie z krów.

Takie sprostowanie. Kebab w oryginale jest z baraniny, może też być ewentualnie z drobiu, lub wołowiny i takie wersje zazwyczaj w Polsce znajdziesz. Za to wieprzowina odpada.

DISTROX - Śro 21 Sty, 2009

Cytat:
Takie sprostowanie. Kebab w oryginale jest z baraniny, może też być ewentualnie z drobiu, lub wołowiny i takie wersje zazwyczaj w Polsce znajdziesz. Za to wieprzowina odpada.



Racja, to przecież arabskie (muzułmańskie) danie...

Anonymous - Śro 21 Sty, 2009

nie zmienia to faktu ze kabab to najlepszego zarcia nie nalezy ^^
Pazzo - Śro 21 Sty, 2009

Ayreon napisał/a:
nie zmienia to faktu ze kabab to najlepszego zarcia nie nalezy ^^


według gustu. Ja lubie, przynajmniej bardziej niż jedzenie w McD

Kaczma - Śro 21 Sty, 2009

Ayreon napisał/a:
nie zmienia to faktu ze kabab to najlepszego zarcia nie nalezy ^^
chyba cie pojebalo
Czarny! - Czw 22 Sty, 2009

Nie we Wrocławiu na pkp ;)
wawrzon - Czw 22 Sty, 2009

CZRNY NEI ZNASZ SIE :d
Chociaż ostatnio pomadnesowe powroty umilaja mi pierogi z PKP za 4 zł. Rewelacja ! Tylko na pkp, w jednej z budek kebabowych. Pierogi, sosik, cebulka... Kebaby sie chowaja !

Kamyla - Czw 22 Sty, 2009

warto wiedzieć 8)
ja tam polecam chiński bar jest koło świdnickiej na wysokości P1. W miarę tanio a najeść się można no i sajgonki wymiatają-ale to raczej nie na powrót bo czynne do 18

wawrzon - Czw 22 Sty, 2009



Powinniście trafić :D
Gruber mnie zaprowadził, i już nie będę jadł knyszy :D :D
W jednej z tych budek jest na tablicy: PIEROGI

Dostajemy pudełeczko z żarłem. BOMBA


:D :D :D

dis - Czw 22 Sty, 2009

aniu, jestes taka wyluzowana, ze odpisujesz kilkukrotnie...

"a na starość będzie mógł mówić jaki to był zbuntowany."

wielki mi bunt... skad w ogole zalozenie, ze wszyscy okaza sie tacy *dojrzali* jak ty?

ania bez domu napisał/a:
Ale nie denerwuj się tak To sobie porozmawiamy? Przecież to ty zacząłeś tą rozmowe.
A w ogóle to twój chłopak ze się tak rzucasz? :roll:


czym mam sie denerwowac? podjazdami smarkuli?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group