PUNK FORUM
Forum Punkowe

Kultura & Sztuka - Filmy! Książki!

hellcat - Pią 23 Lut, 2007

Dla mnie nie, ale słysząc "książka o miłości" mam przed oczami błahą historyjkę o nowoczesnej kobiecie sukcesu, na którą miłość spada jak grom z jasnego nieba albo o parze zauroczonych w sobie nastolatków.
Aneta - Pią 23 Lut, 2007

gooy napisał/a:
juz niedlugo


trzydziestką kiedyś pewnie tak, ale NIE znerwicowaną :faja:

DEVIL666 napisał/a:
podaj jakiś tytuł, który traktuje o miłości, a wg ciebie nie jest gniotem.


Pierre Choderlos de Laclos - "Niebezpieczne związki"


niewiele czytałam książek o takiej tematyce/ale ta jedna zapadła mi w pamięć

Stanzberg - Sob 24 Lut, 2007

DEVIL666 napisał/a:
podaj jakiś tytuł, który traktuje o miłości, a wg ciebie nie jest gniotem.


Musiałbym wymienić chyba z 200 pozycji, poczynając od "Tristana i Izoldy", a kończąc na "Platformie".
Tak się składa, że w 90% literatury pięknej pojawia się mniej, lub bardziej wyeksponowany wątek miłosny.

Myślę, że albo nie czytasz książek w ogóle, albo niedokładnie :lol:

DEVIL666 - Sob 24 Lut, 2007

Aneta napisał/a:
gooy napisał/a:
juz niedlugo


trzydziestką kiedyś pewnie tak, ale NIE znerwicowaną :faja:

DEVIL666 napisał/a:
podaj jakiś tytuł, który traktuje o miłości, a wg ciebie nie jest gniotem.


Pierre Choderlos de Laclos - "Niebezpieczne związki"


niewiele czytałam książek o takiej tematyce/ale ta jedna zapadła mi w pamięć


dziękuję za odpowiedź. inne mamy gusta, no, ale o tym się nie dyskutuje, aczkolwiek lubię polemizować. ,,samotność w sieci'' taka trochę za romantyczna jak dla mnie, choć rozumiem, że kobietom niektórym sie może podobać/ niektórym, bo idiotki nie czytają książek i nie sądzę, żeby interesowały się literaturą/ . uważam, że fajny jest język tej książki. ludzki, bez przeintelektualizowania i ,,ambicji''na hit literatury, które bywa pretensjonalne.. bynajmniej ja tego nie odczułem. a odczułem np. u Piątka..

co do tytułu, który podałaś - wg mnie to szmira. schematyczna, płytka psychologicznie, podana jak na tacy ... za to łatwostrawna masowo. nawet film bodajże był..



Stan - pytałem Anety, nie ciebie. ok? :) fantastycznie, że jesteś tak oczytany i zorientowany.

Aneta - Sob 24 Lut, 2007

to forum, nie gg :)

DEVIL666 napisał/a:
co do tytułu, który podałaś - wg mnie to szmira. schematyczna, płytka psychologicznie, podana jak na tacy ... za to łatwostrawna masowo


wg mnie bardziej tyczy się to ''Samotności..."


próbowałam zabrać się za ''Pamiętnik znaleziony w wannie" Lema, ale przetrwałam kilkadziesiąt stron ... może to wina kaca

"Dzienniki gwiazdowe" - przeczytalam 2 podroże i książkę gdzieś zasiałam :?

Xiao Mei - Sob 24 Lut, 2007

Stanzberg napisał/a:
a kończąc na "Platformie".



Houellebecqa? Tego jeszcze nie czytałam, kurde nie moge w zadnej bibliotece dostac, trza kupic i juz.

bnr - Wto 20 Mar, 2007

poogladalem wlasnie Human Traffic, swoja droga film fajny, ale monolog poranny po imprezie jest po prostu genialny

reality's on her way. where am i? what have i done? was it worth it?

Stanzberg - Śro 21 Mar, 2007

Moim zdaniem Human Traffic jest słaby i płytki - do obejrzenia raz i zapomnienia.
Rzadko się widuje tak prymitywną fabułę, nawet jeśli kilka dialogów daje radę.

Blekit - Śro 21 Mar, 2007

ja tam tego nie widzialem, ale zdaje sie, ze prymitywne fabuly, to często spotykane są
texpolar - Śro 21 Mar, 2007

Human Traffic jest filmem tylko i wylacznie do zrozumienia przez pojebańcow.
dziwny, schizowy klimat- takie filmy nie moga byc inne.

jesli chodzi o tego typu filmidła to zdecydowanie preferuje Las Vegas Parano

Stanzberg - Śro 21 Mar, 2007

Human Traffic jest kompletnie nieporównywalne z Las Vegas Parano.
Te filmy startują w odległych ligach jednak. ;)

texpolar - Śro 21 Mar, 2007

Powiedzmy, że w jednym i drugim pojawia się motyw, który te dwa filym laczy. ;)
bnr - Czw 22 Mar, 2007

las vegas parano osobna bajka, choc w obydwu filmach pare motywow wspolnych

fabula prosta jak budowa cepa - grupa zwyklych ludzi idzie sie najebac i spac, a wszyscy maja paranoje.

mi sie podobalo bardzo

Stanzberg - Czw 22 Mar, 2007

Ten film jest pogrążony dla mnie właściwie przez jeden motyw: końcowy wątek miłosny dwójki bohaterów. W tym momencie stacza się z klasy niższej A do wyższej C.
bnr - Nie 25 Mar, 2007

No masz troche racj Stan, ale pamietaj, ze na takich rzeczach sie robi kase, nie mogliby sobie podarowac wzruszajacego zakonczenia itp. :wink:

Dzis bylem w kinia na 300 i w sumie film mi sie podobal, ale nic niesamowitego. Po jednej takiej rzezi wszyscy powinni byc zalani krwia w brud, ale nic z tego, Sparatnie to twardziele, ktorych sie krew nie ima. Bez kitu, draznil mnie ten szczegol :lol: Ale ogolnie film ok.

Ogladalem tez przed chwila nowego Rockiego - klapa straszna, tyle mam do powiedzenia :lol:

Zaraz zabieram sie za Prestiz i mam tez dziwne wrazenie, ze bedzie z tego padaka.

Nieja - Nie 25 Mar, 2007

Ja poszukuje reżyserskiej wersji "Donnie Darco"(Nie żeby to była jakaś sugestia:P). Film jest genialny po prostu - zakręcony, wiele płaszyzn interpretacji i generalnie zabija, jeśli oglądasz go "w locie".A przy okazji jest barzo miła muzyczka). Polecam!
Xiao Mei - Nie 25 Mar, 2007

"Donnie Darko" daje rade..

A ja ostatnio obejrzałam "From hell it came" amerykanski horror/s-f z 1957 o Tabanga... czyli o demonie zemsty.. czyli o morderczym....... pieńku drzewa :lol: :lol:

Marguz - Nie 25 Mar, 2007

Donniego miałem okazję ostatnio zobaczyć i raczej mi się nie spodobał.
buri - Nie 08 Kwi, 2007

Przeczytałem ostatnio nową książke o twórczości Romana Polańskiego "Na rozdrożu światów". Tak marnej książki na tematy około filmowe jeszcze nie czytałem (no może "Moja autobiografia" Chaplina, choć to po trochu inna bajka). Słowo wytrych: "niekonsekwencja". Autorzy mają za złe krytyce doszukiwanie się w filmach Polańskiego odbicia jego życia prywatnego, skandalów itd - po czym robią zupełnie to samo. Stwierdzają przesade w porównywaniu niektórych filmów Polańskiego do twórczości Hitchcocka - po czym robią to samo. Zdarza się że umniejszają wartość wielu filmów jak "Makbet" czy "Frantic" ale podczas analizy zaprzeczają sami sobie. Skupiają się na ploteczkach, anegdotkach i skandalach w większej mierze niż na analizie filmów, a momentami analiza to poprostu nieuzasadniona prasowa krytyka ograniczająca się do epitetów. Owe analizy - choć trafiają się ciekawe jak po części rozdział o "Franticu"- napisane niezbyt stylowym językiem, troche rozwlekłym i banalnym. Znajdziemy tutaj też wywiady z współpracownikami Polańskiego - asystent reżysera, scenograf, scenarzysta, montazysta. I mimo że zapowiadały się ciekawie, ograniczają się do anegdot. Najciekawszy jednak był rozdział o tym czym Polański się inspirował - teatr absurdu, filmy Wellesa, Reeda, Felliniego, sztuki Szekspira... I tyle.
Ogólnie nie polecam, książek o twórczości tego reżysera jest tyle że śmiało można przebierać.

Blekit - Nie 08 Kwi, 2007

dobra jest jego autobiografia
na pewno lepsza od tego;)

z analiz filmowych, polecam poświęconą twórczości Pasoliniego, "Tak pięknie jest śnić", choć nierówna (jak na zbior artykułów różnych autorów przystało).

Norma-Jean - Nie 08 Kwi, 2007

Kwiat Śniegu i sekretny wachlarz.

Cytat:
Opowieść o dwóch dziewczętach, a potem żonach i matkach, żyjących w kraju, gdzie świętuje się tylko narodziny chłopca i wszystko jest podporządkowane mężczyznom, snuje osiemdziesięcioletnia Lilia. W dzieciństwie została połączona więzami laotong - dozgonną przyjaźnią - z Kwiatem Śniegu, urodzoną tego samego dnia i o tej samej godzinie. W tym samym czasie skrępowano im stopy, by mogły znaleźć lepszego męża. Przez lata będą sobie przesyłać tytułowy "sekretny wachlarz", zapisując na nim przełomowe chwile swego życia i rzadkie momenty szczęścia. Ich losy, wyznaczone przez chińskie zwyczaje, potoczą się odmiennie...

Pasjonująca historia, pełna przygód, tajemnic i dziejowych burz, jest także frapującą lekcją wschodnich tradycji, opisanych przez autorkę tak, jakby sama żyła w osobliwym świecie swoich bohaterek.

[Świat Książki, 2005]

maciek333 - Pon 09 Kwi, 2007

texpolar napisał/a:
Human Traffic jest filmem tylko i wylacznie do zrozumienia przez pojebańcow.
dziwny, schizowy klimat- takie filmy nie moga byc inne.

jesli chodzi o tego typu filmidła to zdecydowanie preferuje Las Vegas Parano

human traffic takie se mozna obejrzec każdy wie że to zżynka z trainspotting

Marguz - Pon 09 Kwi, 2007

Ostatnio literatura mało wybredna : "Wieszać Każdy Może" Pilipiuka, proste, łatwe i przyjemne
Dużo ludzi polecało mi American Psycho więc ściągnąłem - film bez zachwytów, obejrzałem od początku do końca i poszedłem na spacer ot i tyle

Stanzberg - Pon 09 Kwi, 2007

maciek333 napisał/a:
texpolar napisał/a:
Human Traffic jest filmem tylko i wylacznie do zrozumienia przez pojebańcow.
dziwny, schizowy klimat- takie filmy nie moga byc inne.

jesli chodzi o tego typu filmidła to zdecydowanie preferuje Las Vegas Parano

human traffic takie se mozna obejrzec każdy wie że to zżynka z trainspotting


Wrażenie, że to zrzynka opuściło mnie po pierwszej sekundzie. Jeżeli autorzy faktycznie chcieli nawiązać do Trainspotting, to gratuluję czujności, bo umknęło im dokładnie wszystko, czym książka, a potem film zabija. ;)

To, że bohaterowie obu obrazów cośtam biorą, to jak dla mnie mało ważna część wspólna.

Wisienka - Śro 18 Kwi, 2007

Ostatnio przeczytałam "Limes Inferior" (zresztą za "namową" Żółtych Słoników) i stwierdzam, że niezłe. A z filmów (przynajmniej tych, które obecnie lecą w kinach) to nie polecę niczego. Często i gęsto bywam w tym przybytku ale jak na mój nos to ostatnio sama kaszana pogina po ekranie.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group