|
PUNK FORUM Forum Punkowe |
 |
Na każdy temat, nic o punku... - HUMOR
Zwierz@k - Wto 04 Mar, 2008
http://allegro.pl/item320...nk_i_metal.html
zagadka - ktora kaseta nie pasuje?
punka - Wto 04 Mar, 2008
buahahaha http://www.youtube.com/wa...feature=related
gooy - Wto 04 Mar, 2008
http://www.wykop.pl/ramka...iem-z-rozmachem
Anonymous - Wto 04 Mar, 2008
Rybak złapał złotą rybkę, ale że to była bardzo młoda rybka to obiecała spełnić tylko jedno życzenie. Rybak myśli, myśli w końcu postanowił zrobić coś dla świata i mówi:
- Chcę aby na całym świecie zapanował pokój.
- Ale rybaku ja naprawdę jestem jeszcze mała więc wymyśl coś mniejszego,
- To przynajmniej zrób tak aby w Jugosławii był pokój.
- A ta Jugosławia to duża jest?
- No nie wiem, przyniosę mapę.
Rybak przyniósł mapę, rybka ogląda, ogląda i mówi:
- Wiesz rybak to jednak za duża, daj coś mniejszego.
Rybak wkurzył się:
- To zrób przynajmniej, żeby moja żona była ładna,
- To przyprowadź żonę.
Rybak przyprowadził żonę, rybka patrzy, patrzy i mówi:
- Rybak, a pokaż jeszcze na chwilę tę mapę.
Jak Królewna Śnieżka budzi 7 krasnoludków?
- 7UP!
Jaś i Małgosia trafili do domku Baby Jagi:
- Jedno z was zjem na obiad. Daję wam możliwość wyboru, kto będzie posiłkiem - powiedziała czarownica.
Dzieci się przestraszyły, po czym Małgosia powiedziała:
- Jasiu, Ty jesteś pragnienie, a ja Sprite.
Blondynka wstaje z łóżka i podchodzi do okna. Mąż się pyta:
- Jaka jest dzisiaj pogoda?
- Nic nie widzę, bo jest mgła i pada deszcz.
Blondynka odchodzi od bankomatu i mówi do koleżanki:
- Patrz, znowu wygrałam.
Blondynka siedzi w samolocie pierwszej klasy. Podchodzi do niej stewardessa i pyta, czy chce coś do pica.
Ta odpowiada:
- Poproszę orange juice, może być jabłkowy.
Idą dwie blondynki lasem w dół rzeki i nagle zobaczyły dryfującą zdechłą rybę. Nagle jedna krzyczy:
- Ty! Patrz - ryba się utopiła.
Instrukcja jak utopić blondynkę:
- Zapukaj do łodzi podwodnej - ona na pewno otworzy.
Siedzą dwie blondynki na meczu i jedna się pyta:
- Jaki wynik?
- Dwa do dwóch.
- Dla kogo?
Mówi cieć do ciecia:
- Która godzina?
- Ciecia.
Co to jest: pomarańczowe, potem zielone, niebieskie, czerwone, żółte...
- Nie wiem... Co?
- Też nie wiem, ale fajnie zmienia kolory.
Przychodzi skrzat do apteki i mówi:
- Tabletkę na żołądek proszę.
- Zapakować?
- Nie trzeba. Poturlam.
- Tato, dlaczego ten pociąg zakręcowywuje?
- Nie mówi się zakręcowywuje tylko zakręca!
- Ale dlaczego on zakręca?
- Bo mu się szyny wygły.
Przychodzi Puchatek do sklepu mięsnego i pyta się:
- Czy jest wieprzowina?
Na to sprzedawca:
- Jest.
Puchatek wyjmuje karabin maszynowy, zaczyna strzelać i krzyczy:
- To za Prosiaczka!
Zwierz@k - Wto 04 Mar, 2008
zieeeewwww....
Anonymous - Wto 04 Mar, 2008
Zwierz@k napisał/a: | zieeeewwww.... |
wiema,ale kurcze inaczej zasne,a nie moge;( Musze cos robic...
Zwierz@k - Śro 05 Mar, 2008
to błagam, wyszukuj dowcipy, ktore nie mają kilometrowej brody...
Mirthall_ - Śro 05 Mar, 2008
Dramatycznie z rana!
http://pl.youtube.com/watch?v=a1Y73sPHKxw
http://pl.youtube.com/watch?v=hkqqMPPg2VI
http://pl.youtube.com/watch?v=0Yl4apppWaA
Oryginał.
A tutaj ze starą pomyłką...
heroina - Śro 05 Mar, 2008
lemur wymiata
Kaczma - Śro 05 Mar, 2008
oja pierdole lemur jest naprawde dodbry ;d
rozwal - Czw 06 Mar, 2008
http://pl.youtube.com/wat...feature=related
kabaret dno - punki
Bejb - Pią 07 Mar, 2008
Przychodzi baba do lekarza a tam konduktor. Dlaczego bo kolejka.
Ostatnio językoznawcy wykryli nowe przysłowie zawodowe pedagogów z wyspy Yersey... "Jebac, grzebac, i się nie bac"
Może nie przyharkorzyłem zbyt, ale na pewno nowe.
Dev - Pią 07 Mar, 2008
zwłaszcza ten drugi, jakoś niesmaczny w obliczu niedawnego odkrycia...
mqrcin - Pią 07 Mar, 2008
Devotka napisał/a: | zwłaszcza ten drugi, jakoś niesmaczny w obliczu niedawnego odkrycia... |
jakiego
Anonymous - Pią 07 Mar, 2008
Własnie mi sie przypomniały 2 dowcipy opowiedziane przez kumpla w weekend.
1)przychodzi mąż po pracy do domu,żona podaje mu obiad, maluje sie i wychodzi.
Nastepnego dnia to samo.
Trzeciego takze. Czwartego facet nie wytrzymał i wyszedł za nia. Wsiadła do samochodu i odjechała. Facet zatrzymał taksowke i mowi do taksowkarza:"dam panu 100 zł jesli pojedzie Pan za tym autem". Taksowkarz na to przystał. Po paru minutach jazdy pod nieznanym budynkiem zatrzymuje sie jego żona i wchodzi do niego. Mąż do taksowkarza:"dam Panu jeszcze 100zł jesli wyciagnie pan stamtad moja zone".
Taksowkarz poszedł. Po minucie wyciaga za włosy z budynku jakas kobiete. "panie,ale to nie moja żona"-krzyczy oburzony Mąż. Na to taksowkarz"Spoko,to moja,teraz wracam po panska".
Anonymous - Pią 07 Mar, 2008
2)Świeżo upieczony Mąż rozmawia po nocy poslubnej z ojcem.
-i jak synu żona??
-oj tato chyba sie rozwiode-mowi załamany syn
-Ale dlaczego??
-No bbo z przyzwyczajenia jak sie juz pokochalismy to polozylem na stoliku 100 zł.
-ale synu przeciezprzyznales sie Jej że kiedys chodziłes do burdelu.
-Tak,tylko,że Ona chyba tez z przyzwyczajenia wydała mi reszte.
Dev - Pią 07 Mar, 2008
marcin - http://www.wprost.pl/ar/1...-wyspie-Jersey/
mqrcin - Nie 09 Mar, 2008
dzieki dev nie widzialem tego wczesniej
czyste skurwysynstwo
mqrcin - Nie 09 Mar, 2008
nazik ten dowcip ma taka brode ze jak idzie to sie na niej przewraca
magdalenik - Pon 10 Mar, 2008
eropa da sie lubic,chyba ze nie?
http://pl.youtube.com/watch?v=KNDozoSiogw
heroina - Wto 11 Mar, 2008
nazik ty się tak śmiejesz?
Dev - Wto 11 Mar, 2008
dobre, co ten gość do Was krzyczał ?
Poza tym przyłączam się do pytania Hery
mqrcin - Wto 11 Mar, 2008
nazik ile stales na granicy
czy byles przed nim
mqrcin - Śro 12 Mar, 2008
ale ty wrzuciles na youtuba
Dev - Śro 12 Mar, 2008
ee szkoda, ze nie Ty się tak śmiejesz, prawie się zakochałam
laughing man is good stuff.
|
|