Anonymous - Czw 19 Paź, 2006 znam 2 egzemplarze, ktore nie uciekaja, a co gorsza zdaja sie cieszyc razem z nami 
nerka - Czw 19 Paź, 2006
FiF_ka - Czw 19 Paź, 2006 Moją drugą połówkę poznałam na necie  A jeśli chca kogoś poznać podchodza do niego, przedsawim się i normalnie gadam
Zwierz@k - Czw 19 Paź, 2006 "czesc, jestem fifka, ruchasz sie?"
gooy - Czw 19 Paź, 2006
MarginWalker - Pią 20 Paź, 2006 Ja swojego obecnego mezczyzne poznalam w sposob romantyczny na imprezie. Powiedzialam do niego, ze fajnie pachnie (nadal pachnie tak samo fajnie) i ostatecznie wyladowalismy w domu u kolegi (bylam na wakacjach ), a kolega wyladowal na korytarzu.
Mezczyzna podpowiada mi, ze mam napisac ze podczaz naszej pierwszej nocy caly czas mowil przez sen i lapaly go skurcze w nodze. Pijacki amok 
QkiZ - Sob 21 Paź, 2006 ja to powiem tak: jak ktoś ma problemy z zapoznaniem się z kimś niech se wypije, alko zbliża ludzi, jestem tego żywym przykładem 
Anonymous - Sob 21 Paź, 2006 tylko rano na trzezwo moze sie wszystko wydawac mniej fajnie... Anonymous - Sob 21 Paź, 2006 poranek kojota? Zwierz@k - Sob 21 Paź, 2006 pod wplywem mozna tez czasem pominac fakt, ze laska ktora zarywasz wazy 120 kg i ma wąsy.... toi musi byc niezly szok, jak rano budzisz sie obok takowej.... majKel - Sob 21 Paź, 2006 dla ciebie to nie problem bo ty lubisz.. Zwierz@k - Sob 21 Paź, 2006 moja kategoria wagowa to 180. majKel - Sob 21 Paź, 2006 wciaz rosnie.. Zwierz@k - Sob 21 Paź, 2006 sie wie. wkoncu trzeba sie rozwijać Anonymous - Sob 21 Paź, 2006 nie chodzilo mi nawet o sex z pasztetem, tylko po pijaku mozna sobie wkrecic cos co rano wydaje sie czysta abstrakcja... a druga strona moze byc mniej pijana i odebrac to nieco inaczej. wtedy tez jest faux paux
Zwierz@k - Sob 21 Paź, 2006 ha ha! faux pas to moje drugie imie! Anonymous - Nie 22 Paź, 2006 a ja chyba po 18 miechach sam nie jestem... az sie tego boje... Harry Lepper - Nie 22 Paź, 2006 Oj czyzby najti wyrwal malolate na majspejsie?! Gratuluje miSKA - Nie 22 Paź, 2006 harry! 
DTW - Nie 22 Paź, 2006 a u mnie to zawsze jakos samo wychodzi:> Anonymous - Nie 22 Paź, 2006
nie skarbie, na harrego mowimy kubi
rozwal - Nie 22 Paź, 2006
Zwierz@k - Nie 22 Paź, 2006
alkohol i wcechpojete "Świranctwo" zawsze byly sila napędowa pankroka
bnr - Nie 22 Paź, 2006 albo kurwa powiedziec dobrej kumpeli, ktora sie zna 8 lat, ze sie jest w niej kurwa zakochanym i ze jest moja jedyna i prawdziwa miloscia. nieprzeralna od 5 lat. kurwa, ja bym tego na trzezwo nie wymyslil. takie to sa kurwa pijackie amory. Zwierz@k - Nie 22 Paź, 2006 no, to nieciekawie pachnie. chociaz ciekawe jaka reakcja kumplei.... |
