|
PUNK FORUM Forum Punkowe |
 |
Kultura & Sztuka - Filmy! Książki!
dagda - Pon 30 Sie, 2010
Radosław Antonów "Pod czarnym sztandarem. Anarchizm w Polsce po 1980 roku"
zachariasz - Pon 30 Sie, 2010
Dobra lektura ale nie podoba mi się rozkmina psucia czegoś dobrego np. anarchokomunizm albo anarchizm chrześcijański czy coś w tym stylu
hogata - Pon 30 Sie, 2010
pamiętam,że kiedyś ściągnęłam sobie wstęp do anarchizmu,całkiem sensowne i w miarę łatwe.wystarczy wyguglać
ko0niu - Pon 30 Sie, 2010
A mi się nie podoba rozkmina, że anarchizm to coś dobrego. 3/4 ludzi którzy tak uważają bałoby się wyjść z domu gdyby zapanowała w całym kraju totalna anarchia, tak na całego. Zero władzy zero prawa.
Swój cenny sprzęt audio video ocaliliby tylko ci mieszkający stosunkowo wysoko i z dobrymi drzwiami z zamkami gerdy. To tylko jeden z przejawów fajności anarchii, taki najmniej skomplikowany
hogata - Pon 30 Sie, 2010
o tym by można gadać i gadać. generalnie,anarchia to utopia,byłaby idealna w świecie idealnym.w tym wstępie jest to tłumaczone,zastępowałoby się policję jakimiś prywatnymi firmami ochroniarskimi we wspólnotach osiedlowych czy coś.mądre,ale i tak by daleko nie doprowadziło,zaraz by się podzielili kto woli jaką i aby wzmocnić ugrupowanie wybraliby przywódcę itd
BadMotherfucker - Wto 31 Sie, 2010
Anarcha może zaistnieć kiedy nie będzie już potrzebna - gdyby teraz zaistniała znaleźliby się ludzie którzy chcieliby być "Primus inter pares" tym samym słabsi sprowadzeni zostaliby na margines.
Aby anarchia miała rację bytu "potrzebna jest duchowa rewolucja" w wyniku której zmieniłoby się ludzkie myślenie, jednak wtedy anarchia byłaby już całkiem zbędna bo grupa rządząca mogłaby tak pokierować państwem żeby każdemu żyło się spokojnie i dostatnio
Staaaaara rozkmina z "czasów wielkiego buntu", tak mi się przypomniała przy okazji dyskuty na temat
Stanzberg - Wto 31 Sie, 2010
Cytat: | mi się nie podoba rozkmina, że anarchizm to coś dobrego. 3/4 ludzi którzy tak uważają bałoby się wyjść z domu gdyby zapanowała w całym kraju totalna anarchia, tak na całego. | Dokładnie, tak zawsze mi mówila mama, babcia, i tata. To jest właśnie mniej więcej ten poziom dyskusji.
Anarchiści wcale nie dążą do totalnej anarchii w tym sensie, skąd to wytrzasnąłeś?
suchy693 - Wto 31 Sie, 2010
ko0niu napisał/a: | A mi się nie podoba rozkmina, że anarchizm to coś dobrego. 3/4 ludzi którzy tak uważają bałoby się wyjść z domu gdyby zapanowała w całym kraju totalna anarchia, tak na całego. Zero władzy zero prawa.
| Własnie zgadzam się w 100% taka anarchia zniszczyłaby wszystko ludzie zaczeli by formowac nowe gangi dzielnicowe po to tylko zeby nie dostac łomotu od innych ,zero władzy ,zero prawa .Każdy kazdego może natłuc po ryju ,okrasc ,zabic do dupy z taką wolnością.
ko0niu - Wto 31 Sie, 2010
Podałem bardzo uproszczony bardzo argument bo nie chciałem się rozpisywać. Stan, wytłumacz mi w takim razie jak chcesz osiągnąć taki stan rzeczy, że nie ma władzy odgórnej ani skodyfikowanego prawa i nikt nikogo nie będzie bezkarnie mordował ? Aby powstała taka utopijna kraina najpierw byłaby potrzeba fizycznej eliminacji wszystkich przestępców, ale to jest ograniczenie prawa do życia drugiego człowieka = ucisk = 0 anarchii.
Jeśli mamy jakąkolwiek grupę rządzącą to już przestaje być anarchia. Nie wiem też w jaki sposób taki obszar gdzie panowałaby anarchia (bo państwem tego nazwać nie możemy) chciałby ogarnąć sprawy gospodarcze. Ciekawe ilu ludzi by nie pracowało tylko dlatego bo im by się nie chciało. Wszędzie wychodzi ludzka maleńkość, nie da się żyć bez jakiejś warstwy rządzącej, prawa, policji.
Hogata pisała o jakiś firmach ochroniarskich które mogłyby istnieć w takiej utopijnej anarchii, moim zdaniem to też zaprzecza samo sobie. Taki ochroniarz mógłby cię sprać, ale nie posadzić za morderstwo bo to znów ucisk = 0% anarchii.
Totalna utopia, w każdym punkcie życia społecznego byłbym chyba w stanie wytknąć coś co uniemożliwia taki stan rzeczy.
Chyba największa grupa osób jaka może sobie w ten sposób żyć to jacyś squotersi (też tylko czysto teoretycznie, w sytuacji kiedy państwo zapomina o ich istnieniu i sra na nich), jest ich kilkunastu/kilkudziesięciu i są w stanie podejmować wszystkie decyzje wspólnie, kiedy mówimy o kilku milionach osób plan bierze w łeb.
hogata - Wto 31 Sie, 2010
ko0niu napisał/a: | Ciekawe ilu ludzi by nie pracowało tylko dlatego bo im by się nie chciało | bez praw socjalnych by zapieprzali,każdy pracuje na siebie,ma swój los w swoich rękach.a nawet jakby nie pracowali-ich sprawa.pozostaje kwestia uczciwości,bo mogliby stwierdzić,że kradzieże są łatwiejsze niż praca.też miałam multum "ale" wobec tego systemu(tak,anarchia to system).później przeczytałam ten wstęp i wiele spraw zostało tam fajnie rozwiązanych.nie mówię,że wszystkie idealnie
Stanzberg - Wto 31 Sie, 2010
Cytat: | Stan, wytłumacz mi w takim razie jak chcesz osiągnąć taki stan rzeczy | Ja osobiście nie wiem, i powiem więcej: mam dosyć takich rozkmin na dłuższą metę.
Wiem tylko, że anarchiści wcale nie dążą do świata, w którym nie będzie można wyjść na ulicę, bo nie będzie policji.
Kilka odpowiedzi nasuwa mi się samych, ale nie wiem czy jest sens drążyć temat.
A to, że idea jest utopijna, wiedzą wszyscy zainteresowani; szkopuł w tym, że to nie wcale nie uniemożliwia prowadzenia realpolitik, czy też polityki małych kroków.
ko0niu - Wto 31 Sie, 2010
No nic koniec rozkminy bo to nie ma większego sensu, każdy na ten temat ma swoje zdanie a to temat rzeka. Ja tak już na temat napiszę, że dziś na wieczór zamierzam przypomnieć film kultowy, owiany legendą : HYDROZAGADKA!!
zdejm kapelusz
Mecenas - Wto 31 Sie, 2010
właśnie obejrzałem dokument o Joy Division, jak czytam/słucham/oglądam jak inni mają/mieli przejebane to od razu mi się humor poprawia
suchy693 - Wto 31 Sie, 2010
A chtung Achtung Herman aj,cwaj draj torpede lussssssssssss Ja zaraz załączam sobie NIE MA RÓŻY BEZ OGNIA jaggi babuuuuu
heroina - Śro 01 Wrz, 2010
ko0niu napisał/a: | dziś na wieczór zamierzam przypomnieć film kultowy, owiany legendą : HYDROZAGADKA!! | pamiętam, że w tym filmie już napisy na początku mnie zmęczyły
ko0niu - Śro 01 Wrz, 2010
to była dość irytująca recytacja i pewnie o to chodziło. Aczkolwiek teksty są mistrzowskie : Przestrzeganie przepisów BHP jest niezwykle ważne, zwłaszcza na kolei!! Cześć!
suchy693 - Śro 01 Wrz, 2010
Ale w tym filmie napisy recytowała Iga cembrzynska tylko dlatego ze rezyserowi zabrakło juz tasmy do nagrywania [limit] jak sam mówił i to było nowe zjawisko w polskim filmie Poza tym wcisnąłem sobie dzis ten stary dobry dokument
heroina - Śro 01 Wrz, 2010
ko0niu napisał/a: | Przestrzeganie przepisów BHP jest niezwykle ważne, zwłaszcza na kolei!! Cześć! | zgniłki hamerykańskie mają supermena, to my mamy swojego asa. lepszego.
oi oi oi pakrok oi oi oi
suchy693 - Śro 01 Wrz, 2010
Własnie zaczął sie film na Filmboxie
BadMotherfucker - Czw 02 Wrz, 2010
Wczoraj powtórzyłem po raz 3ci
Ten film wciąż jest zajebisty
ameb-x - Czw 02 Wrz, 2010
suchy693 napisał/a: | Własnie zaczął sie film na Filmboxie Obrazek |
mam w domu scenariusz do filmu w formie ksiazki, czyta sie wysmienicie
suchy693 - Czw 02 Wrz, 2010
Ja dzis wieczorem przygotowałem sobie
Mecenas - Czw 02 Wrz, 2010
big lebowski zajebisty, ja się od trzech dni czaję na gomorra, ale dziś chyba nic z tego
ko0niu - Czw 02 Wrz, 2010
gomorre mam nawet na oryginalnym DVD i jeszcze kurde nie obejrzałem, za to big lebowski pójdzie dziś w ruch, bo ja tego nie oglądałem a z tego co przeczytałem recenzje to może być niezły. Słyszałem o tym filmie kiedyś ale nigdy się nie zebrałem żeby to looknąć.
Stanzberg - Pią 03 Wrz, 2010
Gomorra jest spoko, a Big Lebowski to kult.
Ze swojej strony polecam "Opowieści o zwyczajnym szaleństwie" Petra Zelenki, film świetny, miałem okazję obczaić w TV i też było super.
Ivan Trojan zabija, genialne aktorstwo. I oczywiście, jak na czeskie kino, przesycenie absurdalnym dowcipem jest wysokie.
|
|