Blekit - Śro 19 Paź, 2005 Devil's Rejects 
thrillerowaty film drogi z elementami horroru, dużo krwii, humor (nie tylko czarny) i trochę niezłych pojebów, dobre dialogi, ogólnie nie zawiodlem sie, nieźle sie ubawiłem i podniecilem tym, chwilami troszke tarantinowskie, więc WSZYSTKO ZOSTAJE W RODZINIE 
Jak jeszcze raz obrazisz w mojej obecności Elvisa, to nie będzie z ciebie co zbierać jebany skurwysynu MarginWalker - Wto 25 Paź, 2005 ja mam już makabrycznie dużą potrzebe wybrania się do kina...tylko na co? przeglądałam repertuar i w sumie nie mam pojęcia? gooy - Wto 25 Paź, 2005 ziemia zywych trupow 
btw widzial juz ktos moze dooma 
michass - Wto 25 Paź, 2005
Rozwaliła mnie końcówka: "Oni po prostu szukają miejsca dla siebie" 
gooy - Wto 25 Paź, 2005 z tych nowych o zywych trupach to juz raczej polecam "day of the dead 2 - contagium"  takie dosc przyjemne
Maciek - Wto 25 Paź, 2005 Ostatnio usilnie starałem się podejść do Lovercrafta ale nie jestem w stanie strawić jego twórczości. 
Blekit - Wto 25 Paź, 2005 ziemia zywych trupów OK, ale tylko jak ktoś ma ochotę oderwać się od "zbyt ambitnych" filmow i ma ochote na coś lekkiego z dużą ilością trupów czyli czasem tak lubię LOVECRAFT też OK, ale znacznie bardziej niż land of the dead, rzecz jasna z klimatów "wczesnej grozy" rządzi Edgar Allan Poe gooy - Wto 25 Paź, 2005
kiedys sie probowalem za niego wziac, ale po paru opowiadaniach odpuscilem
kiedys to moze i bylo straszne, ale teraz jest strasznie schematyczne i przewidywalne. moze po prostu az taki wplyw mial na 'kulture grozy' ze z niego czerpia garsciami, a moze sie zdeaktualizowal. biorac pod uwage jak malo jego tworczosci czytalem to nie jestem w stanie stwierdzic. ale mimo wszystko to juz nie to. Maciek - Wto 25 Paź, 2005 Podobne mam odczucia co do Lovercrafta:koleś myśli, że stworzy klimat i napięcie uzywając słow jak np. tajemniczy,niesamowity,dziwny,pradawny etc.  No i duży ma minus za brak dialogów.
Btw, nawet smieszny jest "Lesio" Chmielewskiej aczkolwiek odniosłem wrażenie, że im dalej czytałem tym mniej bawił. Generalnie to się w beletrystyce opuściłem bo męcze "Makroekonomie" Begg'a 
Jules Winnfield - Wto 25 Paź, 2005 dla mnie Lovecraft super - prawda, że grafomańsko pisze, ale i tak świetne toto jest
bnr - Wto 25 Paź, 2005 mnie Poe nie straszyl, ale wprowadzal w fajny klimat swoich utworow gooy - Wto 25 Paź, 2005
czytalem to w chuj lat temu ale pamietam ze smieszne bylo kojarze teraz tylko kadlub misia jak napadali na pociag czy cos w tym stylu 
Blekit - Śro 26 Paź, 2005
o wlasnie, to jest to i na duży plus motywy detektywistyczne koles miał łeb (w końcu bawił się z opium )
michass - Śro 26 Paź, 2005 Jeśli chodzi o Lovecrafta, to jest zajebisty
MarginWalker - Pią 28 Paź, 2005
dla mnie mistrz klimatu grozy a tak apropo Lovecrafta gdyby ktoś chciał mi zrobić prezent na gwiazdkę to tutaj mała podpowiedź
http://www.toyvault.com/cthulhu/plush_cthulhu.html co by mała Joanna miała kogo przytulać do snu
Jules Winnfield - Pią 28 Paź, 2005 też chciałem takiego
MarginWalker - Pią 28 Paź, 2005 fajne sa tez maskotki z Monthy Pythona MarginWalker - Pią 28 Paź, 2005 aaaa....zazdrosna jestem... 
gooy - Nie 30 Paź, 2005 kupilem dzisiaj podziemne wydanie 'roku 1984' jerzego orwella i jakos sie strasznie z tego ciesze
XbobsonX - Pon 31 Paź, 2005 byłem na "Gnijacej Pannie młodej" Tima Burtona zaciekawiaony rezyserem i wystepem jego ulubionego aktora-Johny Deppa i ze pracowano nad tym filmem 10 lat narobiłe sobie smaka i co ..nie nasycyłem sie tylko połaskotałem podniebienie komedia romantyczna z domieszką musicalu, utrzymana w konwencji bajki. Ciężko wymyślić bardziej złowieszczą mieszankę stylistyczną.klimat jest-podobnie jak w Jeżdzcu bez głowy-miasteczko otoczone mgło na skraju lasu-dominuja ciemne,zimne barwy śwait trupow natomiast pełen jest kolorów,ciapłe,tam trwa nieustanna zabawa kino rozrywkowe na niedzielny wieczór,ale nie jest to "familijne kino" Świat jaki stworzyła ekipa Burtona pełen jest groteski, grozy i przeuroczej makabry, przemieszanej z błyskotliwym humorem. Są to w końcu rozpoznawalne cechy stylu tego niezwykłego reżysera, o czym świadczą takie tytuły jak "Edward Nożycoręki", "Sok z żuka", "Jeździec bez głowy", czy choćby "Charlie…", Animowana historia, której akcja toczy się w XIX wieku. Młody mężczyzna przez przypadek trafia do świata zmarłych, aby poślubić pewną nieżyjącą już dziewczynę. Tymczasem jego prawdziwa żyjąca narzeczona bardzo za nim tęskni… Świat umarłych nie jest tu bowiem miejscem posępnym i nudnym, a wprost przeciwnie – wszyscy tu bawią się znakomicie i (mimo odpadających kończyn) tańczą i śpiewają. Przewrotnie, w królestwie żywych panuje mrok, szarość, beznadzieja i egoizm. Widz szybko zaczyna więc rozumieć zagubienie Victora, który – zawieszony między tymi światami – nie potrafi znaleźć swojego miejsca Pierwszą rzeczą, która przykuwa oko widza zaraz po rozpoczęciu seansu, jest przepiękna kukiełkowa animacja. Staranna, wykonana z największą dokładnością i wyobraźnią. Szczegółowa scenografia, bardzo stylowa i klimatyczna, oraz wygląd poszczególnych postaci od razu pozwala nam poczuć niesamowitą atmosferę filmu.[/img] MarginWalker - Pon 31 Paź, 2005 a mi sie "Gnijaca Panna Młoda" bardzo podobała. Zreszta filmy Burtona maja to do siebie, że nawet jak nie zadowolą mnie pod względem fabuły to wszystko nadrabiają obrazem. Jak dla mnie estetyczny smakołyk Zakończenie pozytywne, ale nie na siłe i modłe amerykańską, takie naprawde musiało być! Zreszta podobnie sprawa miał sie z Burtonowskim "Big Fish".
kwassu - Pon 31 Paź, 2005 m isie bardzo podoba film "Lot Nad Kukułczym Gniazdme" niedlugo bedzie w tv dlatego przyszedl on mi na mysl
Przybysz - Pon 31 Paź, 2005 Fakt dobry film. najlepszy z Nikolsonem. Zobacz sobie w dziale ksiązki na punkserwis masz tam ten tytuł nawet kwassu - Pon 31 Paź, 2005
"Pozrozmawiaj z nia" tez mi sie podobal... kwassu - Pon 31 Paź, 2005 o..wlasnie elci na TVP1 Pianista elci..rownierz nice ncie filmidlo |
