cykcyk - Wto 22 Lut, 2005 "Closer" zajebista plyta... Blekit - Wto 22 Lut, 2005 gotyk ponoć wywodzi się z kapelem ających z pankrokiem bardzo duzo wspólnego - misfits (!!), damned i wlasnie joy division joyów wole jeszcze klimaty bardziej pankrokowe niż "zimne", ale wszystko jest ok a kilka kawałków jest kurewsko dobrych np Warsaw, Living In The Ice Age czy Interzone Blekit - Wto 22 Lut, 2005 moja matka ma "Closer" na winylu hehe buri - Wto 22 Lut, 2005 closer rozpierdala ! ... nic innego poza tym co prawda nie slyszalem ale watpie by ktoras bylaby w stanie to pobic 
no i lubie tez warsaw a to chyba "wczesniejsza wersja" joy division Blekit - Wto 22 Lut, 2005 polecam krążki "Warsaw '77" i "Substance 1977-80" , tytuły mówią same za siebie, a Joy Division już w swoim "pankowym wcieleniu" mieli swój dziwny specyficzny niewesoły klimat Radiator - Śro 02 Mar, 2005 Joy Division byli jednymi z prekursorów Cold Wave jak i Gothic'u (tu z kolei znaczącą rolę odegrały grupy The Damned, Bauhaus, Siouxsie And The Banshees i The Cure, a które nieco później na swój sposób rozwinęli np. The Sisters Of Mercy). Bardzo lubię Joy Division, mam na winylach "Unknown Pleasures", "Closer" i singla "Love Will Tear Us Apart Again / She's Lost Control". Oczywiście idę z duchem czasu i ww płyty mam już na CD plus jeszcze "Still", "Substance" i "Warsaw'77". Teraz już nie słucham ich tak często jak kiedyś, ale zarówno Joy Division jak i inne zespoły grające w klimatach Cold Wave, Gothic czy "mroczny" punk wywarły na mnie znaczny wpływ.
Kończąc chciałbym jeszcze powiedzieć, że lubię też New Order, który założyli członkowie JD po śmierci Iana Curtisa. Fajny jest też projekt basisty obu tych grup Petera Hooka - Monaco..., ale chyba się już zaczynam zagalopowywać  .
bnr - Nie 27 Mar, 2005 Ostatnio zaczalem bardziej wsluchiwac sie w ten zespol i musze stwierdzic, ze byl on bardzo dobry. Bardzo pddobaja mi sie ich nagrania jescze spod nazwy Warsaw, a ich ulubiona plytka dla mnie to Substance. Zespol mial niepowtarzalny klimat, piosenki jak Warsaw, Leaders Of Men, Passover itp. itd. sa na bardzo wysokim poziomie. Powiedzialbym, ze to zmuszajaca do myslenia muzyka, ktora polecam! pierwszy lepszy - Czw 21 Kwi, 2005 Nie bardzo słyszę związek między JD a gotykiem. Moze się nie znam, ale dla mnie gotyk to patataj patataj + zawodzenie jakiejś kruczowłosej i bladej dominy. Nawet Bauhaus do tego czegoś wniósł tylko wampiryczny imidż, grając zajebistego postpunkowego rocka, nie jakiś gotyk. A New Order jest świetny, wciągam nawet największe dicho w ich wykonaniu, chociaż ostatnia płyta wchodziła mi gorzej. Para Wino - Czw 21 Kwi, 2005 Czasami czytając - a ostatnio coraz częściej - że Joy Division grało punk rocka lub że byli zespołem punkowym (za ich czasów nie istniał termin "mroczny punkrock" i szczerze mówiąc dzisiaj usłyszałem o nim po raz pierwszy) zastanawiam się kiedy doszło do takiego ich przeszufladkowania. Wtedy to się nazywało "zimna fala" i JD był światowym numerem jeden w tym gatunku. W domowych płytotekach trzymaliśmy ich płyty z kapelami typu The Doors czy The Cure i napewno z dala od punkowych płyt, do których nam po prostu nie pasowali. Wogóle nie było takiego skojarzenia, choćby okołopunkowego. To był dla nas zespół awangardowy, alternatywny, undergroundowy, zimnofalowy, ale nigdy nie punkowy i jedyne z czym się tutaj zgodzę to że JD byli i są zajebiści! pierwszy lepszy - Czw 21 Kwi, 2005 No wiesz, pierwsza sprawa, że punk stanowił dla nich impuls do pójścia w kierunku, w jakim poszli. Jako Warsaw grali punka, a rozdział miedzy W a JD nie jest chyba znowu bardzo wyraźny. Poza tym od tamtych czasów przybyło od cholery różnych stylów i rodzajów muzyki, więc grupuje się wg podobieństw, chociaż moim zdaniem JD to o wiele więcej (i lepiej) niż punk. Dla mnie najlepsze są te zespoły, których nie da się wcisnąć w żadną szufladkę. Para Wino - Czw 21 Kwi, 2005 ...........otóż to......... .
bnr - Czw 21 Kwi, 2005
Z tym tez sie zgodze, ale plyta Warsaw ma pazurki, nie duze ale ma , ma... Don Pedro - Wto 26 Kwi, 2005 Wszystko już zostało napisane - nie będę więc oryginalny. Krótko: To jedna z moich ulubionych kapel. Klasyk, kanon, kult. kot - Śro 11 Maj, 2005
mozna się nad tym zastanawiać ale jak głosi pewna przypowieść grać zapragneli po koncercie sex pistols 
i ja, jak większość którzy tu zajrzeli ,lubie ich niemiłosiernie a z sentymentu stawiam na "unknown pleasure". Para Wino - Śro 11 Maj, 2005 [quote="kot"]
Wyglądało dokładnie tak: "skoro oni grają nie umiejąc grać, to my też możemy" .
cykcyk - Sob 05 Lis, 2005 Ostatnio bedac pod wplywem takich kapel jak The Cure, Siouxsie and the Banshees i Bauhaus siegnalem po dokonania Iana Curtisa i spolki. Znalem wczesniej "Closer" lecz dopiero teraz odkrylem w pelni moc tej plyty jak i calosci dokonan Joy Division. Band wgniata w ziemie, swietny klimat i charakterystyczny wokal wynosza ten zespol do grona moich ulubionych wykonawcow.
Eeeee, powstanie Gotyku przepisywalbym raczej Bauhausowi. Zreszta o ich najslynniejszym utworze- "Bela Lugosi's Dead" mowi sie, ze to piosenka, ktora stworzyla Rock Gotycki.
Heh, bo gotyk to nie tylko Closterceller i Nightwish
Jak juz pisalem Bauhaus uwaza sie za tworcow tego gatunku. W swojej muzyce laczyli Postpunk, Zimna Fale i wlasnie Gotyk, ktory pozniej ewoluowal i podzielil sie na wiele podgatunkow.
Dzis takim okresleniem mozna by obdarzyc np. A Fire Inside, choc i tak byloby to zbyt plytkie opisanie ich muzyki 
bnr - Sob 05 Lis, 2005 JOY DIVISION rzadzi kurwa mac
Maciek - Sob 05 Lis, 2005 starałem się do nich podejść ze syćkich stron i ni chuj nie mogę polubić 
Mihau - Sob 05 Lis, 2005
jedna z najzajebistrzych kapel. a "unknown pleasures" rozpierdlala!
100% Hate - Sob 05 Lis, 2005
Dla mnie to najlepsza płyta Joyów. "Closer" o wiele słabiej na mnie działa. Mihau - Sob 05 Lis, 2005 z closer,to najbardziej 24 hours,Passover,Means to an end,Decades rowniez zajebioza
bnr - Sob 05 Lis, 2005 Moje ulubione utwory to: - Day Of The Lords - Candidate - New Dawn Fades - Wilderness - Love Will Tear Us Apart - Atriocity Exhibition - Passover - The Eternal - Decades - Warsaw - Leaders Of Men - Shadowplay - Something Must Break - Ice Age - Novelty kurwa mac 
Mihau - Nie 06 Lis, 2005 bleed,musimy sie kiedys umowic 
bnr - Nie 06 Lis, 2005 luz, to tylko jakies 1000 km
Mihau - Nie 06 Lis, 2005 wspolny browar nie zna przeszkod
|
