|
PUNK FORUM Forum Punkowe |
 |
Na każdy temat, nic o punku... - Miejskie legendy
czaka - Sob 18 Gru, 2010 Temat postu: Miejskie legendy Czy znacie jakieś ciekawe miejskie legendy i historię z waszych okolic ?
heroina - Sob 18 Gru, 2010
tak.
BadMotherfucker - Sob 18 Gru, 2010
Wrocławianie będą się kłócić, ale sytuacja miała miejsce w moim mieście (Ostrów Mazowiecka)
Gość z mojego rocznika ale innej szkoły miał na maturze z języka polskiego temat "Co to jest ryzyko?" - napewno nieraz słyszeliście o legendarnej pustej karcie i dopisku na ostatniej stronie "...to jest właśnie ryzyko"
Dodam że liceum w którym miało to miejsce jest jednym z 3 w polsce w którym obowiązkowym przedmiotem jest filozofia a po dziś dzień zdjęcie osobnika wraz ze skanem matury wisi w gablotce obok "najlepszych uczniów szkoły"
kubarockman - Sob 18 Gru, 2010
no pewnie
koles ruchnal psa(psa - nie suke), pies zdechnal po 3 dniach a gosciu trafil do szpitala
takie sytuacje tylko w Rawie
kubarockman - Sob 18 Gru, 2010
zapomnialem dodac - klient od tamtej pory ma wymowna ksywe " Zwierzu "
Surmen - Sob 18 Gru, 2010
miejskie legendy...
jedyne, co mi przychodzi na myśl, to sperma szatana
heroina - Sob 18 Gru, 2010
widziałam! na oczy własne.
zachariasz - Sob 18 Gru, 2010
Miejskie legendy!?
To ja!!!
czaka - Sob 18 Gru, 2010
Słyszałem, że pod koniec lat 80 była panika związana z satanistami i było wiele różnych historii jak np. cięcie twarzy dzieciakom w kratke lub linie, zależnie jakie miały zeszyt.
Rotten82 - Sob 18 Gru, 2010
a słyszałeś kiedyś o szatanie jeżdżącym czarną wołgą?
czaka - Sob 18 Gru, 2010
Rotten82 napisał/a: | Obrazek
a słyszałeś kiedyś o szatanie jeżdżącym czarną wołgą? | A to nie było BMW ?
Rotten82 - Nie 19 Gru, 2010
BMW było w latach 90. Szatan idzie z duchem czasu, w 2000 jeździł lexusem, a teraz ma papamobil
czaka - Nie 19 Gru, 2010
a pamiętasz Rotten jak w Częstochowie z 2,3 lata temu była taka plotka, że próbowali porwać dziecko w jakimś markecie i sprzedać na organy ?
Rotten82 - Nie 19 Gru, 2010
czaka napisał/a: | a pamiętasz Rotten jak w Częstochowie z 2,3 lata temu była taka plotka, że próbowali porwać dziecko w jakimś markecie i sprzedać na organy ? |
pamiętam, ale ja słyszałem to w wersji takiej, że ludzie znikali po wejściu do kibla bodajże w Auchan ;] a no i jeszcze w dyskotece jakiejś
a odnośnie "historii z naszych okolic", pewien mój kumpel dostał kosę na dość pamiętnych dla częstochowian juwenaliach (po tych zamieszkach wprowadzono prohibicję w naszym miasteczku studenckim, co drastycznie zdziesiątkowało częstochowskich punków), czym prędzej udał się do najbliższego szpitala, a tam recepcjonistka go opierdoliła, że zachlapał szpital krwią i wygoniła go bo "ostry dyżur w szpitalu na parkitce" kumpel niewiele myśląc udał się do domu bo miał znacznie bliżej niż do "szpitala na parkitce". ot taka chujowa historyjka
Mecenas - Nie 19 Gru, 2010
Rotten82 napisał/a: | a odnośnie "historii z naszych okolic", pewien mój kumpel dostał kosę na dość pamiętnych dla częstochowian juwenaliach (po tych zamieszkach wprowadzono prohibicję w naszym miasteczku studenckim, co drastycznie zdziesiątkowało częstochowskich punków), czym prędzej udał się do najbliższego szpitala, a tam recepcjonistka go opierdoliła, że zachlapał szpital krwią i wygoniła go bo "ostry dyżur w szpitalu na parkitce" kumpel niewiele myśląc udał się do domu bo miał znacznie bliżej niż do "szpitala na parkitce". ot taka chujowa historyjka |
ja miałem podobnie, złamalęm se nogę poszedłem do szpitala, facet mi mówi że dyżur prowadzi szpital na drugim koncu miasta dojazd zająłby mi z 1,5 godz. a że do domu w Kielcach mam 3 godz to wsiadłem w pociąg
Dzemu - Pon 20 Gru, 2010
u mnie to z tymi organami to taka jazda byla ze po godzinie 19 rodzice dzieci nie wypuszczali w lato, czujecie.
a odnosnie sexu ze zwierzetami to u nas koles krowe posuwal tylko musial sobie snopek slomy podstawic zeby do niej siegnal. Mial do wyboru albo wpierdol albo ruchu ruchu.
kubarockman - Pon 20 Gru, 2010
ah jeszcze jest pijaczek ktory posuwal kretowisko....najlepsze jest to, ze do mojego 9-letniego kuzyna zwracal sie "krecik"
Rotten82 - Pon 20 Gru, 2010
kubarockman napisał/a: | Mial do wyboru albo wpierdol albo ruchu ruchu. |
co jak co, ale każdy normalny człowiek wybirał by w tej sytuacji wpierdol ;]
SantaClaus - Pon 20 Gru, 2010
Rotten82 napisał/a: | kubarockman napisał/a: | Mial do wyboru albo wpierdol albo ruchu ruchu. |
co jak co, ale każdy normalny człowiek wybirał by w tej sytuacji wpierdol ;] |
czaka - Pon 20 Gru, 2010
Trudno mi uwierzyć by w latach 90 ludzie wierzyli w historie z Szatanem jeżdżącym drogim autem i zabijającym ludzi pytając się o godzinę.
czaka - Pon 20 Gru, 2010
Ludzie w takich czasch wierzyli w opowiastki rodem z czasów polowań na czarownicę.
Rotten82 - Pon 20 Gru, 2010
nie ludzie wierzyli, tylko dzieci, dzieci to nie ludzie!
czaka - Wto 21 Gru, 2010
Rotten82 napisał/a: | nie ludzie wierzyli, tylko dzieci, dzieci to nie ludzie! |
czaka - Śro 22 Gru, 2010
słyszałem, że po wojnie były plotki o grasujących po wsiach mutantach, dziełach nazistowskich naukowców
Surmen - Śro 22 Gru, 2010
a ja,ze w żywieckim browarze, a dokładnie w kadzi znaleziono żyda,chyba go nie wyciągnęli piwo żydziec to jest to !
|
|