|
PUNK FORUM Forum Punkowe |
 |
Punk - Żul-punki i ich zasady, a raczej: brak zasad
kampfhundnr1 - Nie 28 Cze, 2009
ko0niu napisał/a: | Jak można bez pytania brać fajki z paczki obcych ludzi, prostak | o matko
kodeks punka tego zabrania pytanie retoryczne
Może nie jest aniołkiem ale co jest do k..y nędzy.
Wiesz ile osób ze znanych i bardzo cenionych kapel brało różne cudze rzeczy bez pytania Od fajków i piwa na instrumentach i samochodach a może nawet żonach kończąc
Biały - Nie 28 Cze, 2009
jebać system
kampfhundnr1 - Nie 28 Cze, 2009
squatersi biorą chałupy bez pytania
wawrzon - Pon 29 Cze, 2009
dlatego są u mnie spaleni...
Jeżeli ktoś uważa się za jakąś gwiazdę i mysli że mu wszystko wolno to się myli. Jak by wziął bez pytania faja z mojej paczki, obcy koleś, brzydal z babajagi to wykurwił bym mu łańcuchem - proste
Biały - Pon 29 Cze, 2009
to wina systemu, że wziął
kampfhundnr1 - Pon 29 Cze, 2009
wawrzon napisał/a: | Jeżeli ktoś uważa się za jakąś gwiazdę i mysli że mu wszystko wolno to się myli. |
Jeśli za fajka jesteś w stanie przyjebać łańcuchem a w konsekwencji być może i zabić to twoja broszka. Takie wymierzanie sprawiedliwości różnie się kończy. Ale pomysl czyje zachowanie będzie tak naprawdę godne potepienia. Jego czy twoje.
Ja uważam że takie jazdy są na poziomie zwykłego psikusa.
wawrzon - Pon 29 Cze, 2009
jak jakiś żulpank który jest nie za czysty i nie pachnie za ładnie podchodzi do mojego stolika a ja np wracam z kibla i widze jak koleś zabiera mi ze stołu moje faje to dostał bym kurwicy, zwłaszcza po kilku piwach. To tak jak spijanie piwa czy cokolwiek innego. Wystarczy zapytać... to nie kosztuje
kampfhundnr1 - Pon 29 Cze, 2009
wawrzon napisał/a: | dostał bym kurwicy, zwłaszcza po kilku piwach. |
ja pewnie też ale trzeba pracować nad sobą
Biały - Pon 29 Cze, 2009
... i grzecznie powiedzieć mu "wypierdalaj ściero"
Ryszard - Pon 29 Cze, 2009
Najpierw walić, potem pytać.
kampfhundnr1 - Śro 01 Lip, 2009
wawrzon napisał/a: | jak jakiś żulpank który jest nie za czysty i nie pachnie za ładnie podchodzi do mojego stolika |
Biały napisał/a: | "wypierdalaj ściero" |
Ryszard napisał/a: | Najpierw walić, potem pytać. |
spoko jak bym nie wiedział to bym nie uwierzył że to wypowiedzi punków o punkach a może żulach albo kloszardach nie ważne.
Ważne jest to że nie każdy może się umyć codziennie w ciepłej wodzie pachnacym mydełkiem jak wy .Nie każdy też siedzi sobie w ciepłym domku przed komputerkiem i na punkowym forum madrzy się jak to by nie przyjebał dla jakiegoś brudasa za fajka.Oczywiście nie bierzcie tego do siebie . Poprostu są oswojone punki i dzikusy żyjące na marginesie tego gównianego społeczeństwa. Ja wole tych drugich jeśli ci pierwsi myślą o nich jak wy.
Ryszard - Śro 01 Lip, 2009
Kampf, po pierwsze więcej dystansu do tych wypowiedzi
A po drugie zapominasz o jeszcze jednej grupie: oswojone panki co siedzą w ciepłym domu i stylizują się na niewiadomoco, zakładają ujebane ciuchy, chociaż wcale nie muszą i kradną ludziom fajki, chociaż równocześnie kupują w knajpie piwo za 5zł. Ot, takie skurwienie i hipisizm ubrany w ćwiekowaną skórę.
Daleki jestem wprawdzie od takiej klasyfikacji, workowanie ludzi ani w ogóle niczego nie jest najlepszym. Są sensowne 'oswojone' panki i są 'oswojone' gnidy. I tak będzie w każdej grupie.
kampfhundnr1 - Śro 01 Lip, 2009
dobra luz
Biały - Śro 01 Lip, 2009
Nie o to chodzi Kampf. Może być sobie najbardziej obrzyganym brudasem świata, ale jak zapyta, poprosi i będzie traktował mnie poważnie, to spoko - poczęstuje fają, pogadam i generalnie luz. Ale jak ktoś mnie nie traktuje poważnie i generalnie rzecz ujmując - robi mnie w chuja, to nie będę się uśmiechał.
Znam ludzi, którzy swojego kumpla - starego pankowca - gościli w domu na kilka dni. Dali mu się wyspać, wykąpać, najeść.... a ten zajebał im oszczędności i zniknął. Myślę, że jednak ich ten fakt nieco wyprowadził z równowagi i nie machnęli na to ręką...
Nie chcę tu się napinać, nie uważam nikogo za gorszego od siebie, ale po prostu cenię sobie w ludziach szczerość i uczciwość. Więc jak się z kimś dogadam to spoko, z chęcią pomogę. Ale jak zajebie mi za plecami, to co innego.
Biały - Śro 01 Lip, 2009
panowie, napinka całkiem nie potrzebna
kampfhundnr1 - Czw 02 Lip, 2009
Biały napisał/a: | napinka całkiem nie potrzebna |
ma sie rozumiec
lotnik - Czw 02 Lip, 2009
Ryszard napisał/a: | kradną ludziom fajki, chociaż równocześnie kupują w knajpie piwo za 5zł. Ot, takie skurwienie i hipisizm ubrany w ćwiekowaną skórę. |
spierdalaj pracuje i stac mnie na piwo za 5 zl, ale na codzien nie pale i w knajpach opalam ludzi bo po prostu nie mam fajek bo co to za piwo bez szluga, cos w tym zlego?
Marchin - Czw 02 Lip, 2009
opalanie ludzi = słabizna = niepankrok
Nie lepiej kupić sobie raz na jakiś czas paczkę i po prostu w knajpie albo na koncercie jak przyjdzie ochota zapalić sobie swoją a nie żulić od kogoś albo patrzeć się znacząco gdy ktoś wyjmuje sobie szluga?
Ja tak robię i działa. Też na codzień nie pale. Inna sprawa że na imprezie mogę lekką ręką spalić pół paczki więc żulenie automatycznie odpada (ludzie za darmo piątaków nie rozdają).
Biały - Czw 02 Lip, 2009
lotnik napisał/a: | Ryszard napisał/a: | kradną ludziom fajki, chociaż równocześnie kupują w knajpie piwo za 5zł. Ot, takie skurwienie i hipisizm ubrany w ćwiekowaną skórę. |
spierdalaj pracuje i stac mnie na piwo za 5 zl, ale na codzien nie pale i w knajpach opalam ludzi bo po prostu nie mam fajek bo co to za piwo bez szluga, cos w tym zlego? |
ok, ok.. ale nie wyciągasz tych fajek po kryjomu, jak właściciel nie widzi
kampfhundnr1 - Czw 02 Lip, 2009
Biały napisał/a: | ok, ok.. ale nie wyciągasz tych fajek po kryjomu, jak właściciel nie widzi |
czego oczy nie widza tego sercu nie żal
Mówimy o konkretnym wydarzeniu o jakimś pierdolnym fajku
a porównanie wyżej do skradzionych oszczędności zycia jest zupelnie czym innym niz psikus z fajkiem.Zaraz zrobicie z kolesia bandziora stulecia.
Zwierz@k - Czw 02 Lip, 2009
kampfhundnr1 napisał/a: | czego oczy nie widza tego sercu nie żal Razz |
rozumiem ze jakbys nie widzial jak ktos kradnie Twoj samochod/telewizor/etc nie byloby Ci zal?
lepiej chyba podejsc, zapytac i tyle. zawsze jest to uczciwsze wobec drugiej osoby niz branie jej fajek bez pytania -a to juz jest kradziez.
Biały - Pią 03 Lip, 2009
Cytat: | lepiej chyba podejsc, zapytac i tyle. zawsze jest to uczciwsze wobec drugiej osoby niz branie jej fajek bez pytania -a to juz jest kradziez. |
i zwykłe frajerstwo. jak powiedziałem - darzę szacunkiem ludzi, którzy odpłacają mi tym samym.
Szo - Pią 03 Lip, 2009
kampfhundnr1: tak z ciekawości, sam masz tego typu zwyczaje jak branie fajek czy innych fantów bez pytania? Bo widzę że bronisz tego ostro.
W pijackiej wizji takiego żulpanka przypuszczam że wygląda się jak chimera z głową w kształcie 50 gr, brzuchem z kufla piwa, i ogonem z papierosa.
Palacze fajek mają przejebane. Nie dość że rak, to jeszcze sobie nawet w spokoju nie możesz wypalić bo od razu się przyjebie jakiś sęp
Foxy 68 - Pią 03 Lip, 2009
Raczej znajomych się nie pytałem czy mogę papierosa,ani oni mnie - bo jedyną odpowiedzią jaką można by uzyskać są rozmaite wariacje wyrażenia zgody No chyba,że dwa zostały albo jeden.
Jak dobrze,że znowu nie pale. Żaden brat wiaderko by się nie częstował bez pytania
kampfhundnr1 - Pią 03 Lip, 2009
Szo napisał/a: | kampfhundnr1: tak z ciekawości, sam masz tego typu zwyczaje jak branie fajek czy innych fantów bez pytania? Bo widzę że bronisz tego ostro. |
nie ja nie palę nawet jak piję. Ale sądzę że robicie z igły widły. To sa zwyczaje żul punków a goście w gajerach robią gorsze rzeczy. Nie wiem ile można się pastwić nad jednym żul punkiem.
Zwierzu żulpunk nie ma siły żeby wybić szybę i zajebać radio a co mówić o telewizorze czy aucie.To juz inna bajka.
|
|